Prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kielcach odwołany

- To nie jest kara dla prezesa, trudno go obarczać winą za to wszystko, co dzieje się wokół spółki. Uznaliśmy, że trzeba wymienić zarząd, bo nowemu będzie łatwiej znaleźć sposób na poprawę sytuacji ekonomicznej i atmosfery w firmie - przyznał Janusz Miśkiewicz, prezes Rady Nadzorczej.

Przyznał, że w pierwszych miesiącach pracy prezes radził sobie bardzo dobrze.

- Mimo trudnej sytuacji finansowej w połowie 2012 roku, zakończył go na plusie. A na początku roku wszystko się zmieniło. Spółka nagle musiała zwrócić plac targowy byłym właścicielom a to spowodowało utratę miliona złotych dochodów. Do tego doszła sprawa łączenia spółki z Rejowym Przedsiębiorstwem Zieleni, a potem plan jej likwidacji, na który radni się nie zgodzili. Być może nowej osobie będzie łatwiej o pomysły i nowe spojrzenie na firmę - dodaje.

Obowiązki prezesa zostały powierzone Markowki Lisowskiemu, do tej pory dyrektorowi do spraw technicznych, w Przedsiębiorstwie Usług Komunalnych pracuje od 4 lat. Będzie pełnił funkcje do czasu wyjaśnienia sytuacji firmy, czyli połączenia jej z RPZ, prawdopodobnie do końca roku. Najważniejsze cele przed nim to renegocjacja umowy z właścicielami targowiska w celu obniżenia opłaty najmu za plac i rozbudowa cmentarza w Cedzynie. Te sprawy nie mogą czekać.

Maciej Juszczyk był prezesem od lipca 2012.