Prezes zarządu firmy Balker, Leszek Balcerzak z tytułem Menadżera Regionu Świętokrzyskiego 2022 w kategorii Mikro i Małe Przedsiębiorstwo

Za nami gala Menadżer Regionu Świętokrzyskiego 2022! Podczas uroczystości zorganizowanej w czwartek, 29 czerwca w Targach Kielce nagrodziliśmy wyjątkowych ludzi, których codzienna praca buduje ekonomiczny potencjał firm, co przekłada się na wzrost zamożności naszego regionu i jego mieszkańców. Dziś przedstawiamy zwycięzcę w kategorii Mikro i Małe Przedsiębiorstwo - prezesa zarządu firmy Balker, Leszka Balcerzaka.

Balker to firma z 20 - letnim doświadczeniem w budowie domów, od 5 lat zajmujecie się również prefabrykacją. Jak buduje się domy prefabrykowane? Czym one się wyróżniają i dlaczego warto zdecydować się właśnie na nie?

Domy prefabrykowane wykonywane są w 80 procentach na hali produkcyjnej, następnie przewozi się gotowe elementy na plac budowy, które montuje się w kilka dni, uzyskując piękny dom wykończony od zewnątrz na gotowo.

Przede wszystkim domy Balker są energooszczędne i wykonywane z ekologicznych materiałów dzięki czemu uzyskujemy niskie koszty utrzymania. Dzięki prefabrykacji i użytych suchych materiałów, w naszych domach można zamieszkać niemal od razu, gdyż nie zachodzą w nim reakcje chemiczne tak jak w budownictwie tradycyjnym, dlatego też właśnie są tak przyjazne dla zdrowia. Chcielibyśmy być kojarzeni jako firma, która rozpowszechniła ten rodzaj budownictwa w Polsce, dlatego też angażujemy się w promowanie tej technologii, między innymi za pośrednictwem znanych osób. Naszym ambasadorem jest Karol Okrasa, który zapoznał się z budownictwem domów prefabrykowanych i wspólnie rozpowszechniamy je w kraju.

Jaki jest koszt wybudowania domu prefabrykowanego?

Koszt takiego domu zaczyna się od 4 000 złotych brutto za metr kwadratowy.

W ostatnim czasie ceny materiałów budowlanych znacznie poszły w górę. Czy przez to ludzie przestali budować domy? Liczba inwestycji faktycznie zmalała?

Myślę, że cena materiałów nie była tak wielkim czynnikiem, który spowodował zastój na rynku jak udzielanie przez banki kredytów, które w ostatnim czasie zostały zablokowane. Faktycznie ilość podpisywanych umów ze względu na ilość udzielanych kredytów hipotecznych zmalała. Uważam jednak, że to jest przejściowy problem, ponieważ zainteresowanie domami jest większe niż było do tej pory.

Został Pan nominowany do tytułu Menadżer Roku 2022 w kategorii Mikro i Małe Przedsiębiorstwo - zatrudniające do 49 osób. Czy zwycięstwo było to dla Pana zaskoczenie?

Było to dla mnie ogromne zaskoczenie, zarówno kiedy przyszła z redakcji informacja o nominacji na maila, jak i chwila kiedy usłyszałem swoje nazwisko podczas gali w Targach Kielce. W pierwszej chwili myślałem, że to raczej niemożliwe, że to właśnie ja zostałem laureatem tego zaszczytnego tytułu.

Czuje się Pan dobrym szefem? Jaki ma Pan kontakt z pracownikami? Czy to prawda, że na budowie pracują również kobiety?

Czy jestem dobrym szefem? To pytanie chyba trzeba skierować do moich pracowników. Staram się mieć dobry kontakt z każdym pracownikiem, oczywiście nie jestem obojętny na ich problemy, nie tylko związane z firmą ale również bardzo często dotyczy to życia prywatnego. Dzięki temu, że angażuję się w rozwiązywaniu ich problemów, oni odwdzięczają się sumienną pracą, co przekłada się na rozwój firmy.

Po przeprowadzeniu szeregu testów, czy kobiety dadzą sobie radę - nie tylko na hali produkcyjnej , ale również na placu budowy w zakresie montażu domu oraz wykonania płyt fundamentowych, byłem mile zaskoczony, że w każdym zakresie panie doskonale sobie radzą. Kobiety charakteryzuje determinacja, cierpliwość, estetyka pracy oraz dokładność. Dlatego też uważam, że ekipy składające się z kobiet i mężczyzn na placu budowy to świetne i efektowne rozwiązanie, jak najbardziej polecam pomyśleć o takim rozwiązaniu wszystkim właścicielom firm budowlanych. Cieszy mnie to, że tak nieszablonowe działanie mogłem rozpocząć jako pierwszy we własnej firmie i z czystym sumieniem mogę je polecić. Jedynym wymogiem dla tego rozwiązania jest stworzenie odpowiednich warunków pracy.

Kiedy po raz pierwszy pomyślał Pan o tym, żeby prowadzić firmę budowlaną? Od dziecka miał Pan taki zmysł, czy raczej miał Pan inne plany?

Po szkole miałem inne plany, postanowiłem być żołnierzem zawodowym, po odbyciu misji wojskowej w Syrii dostałem rozkaz na kolejną w Iraku. Jednakże przeżycia związane z tą misją poskutkowały w złożeniu rezygnacji i powrotu do budownictwa, chęci budowania domów dla rodzin.

Proszę też zdradzić co nieco, jaką jest Pan osobą prywatnie. Co lubi Pan robić w wolnym czasie, jakie ma Pan plany, marzenia oraz jaką najbardziej szaloną rzecz w życiu zrobił Pan do tej pory.

W tej chwili moją pasją jest rozwijanie firmy Balker. Bardzo lubię spacerować po lesie oraz biegać. Moim marzeniem jest to aby wprowadzić modę na nasze domy w całej Polsce. Dążę do tego aby firma Balker stała się znaną kielecką firmą i wizytówką Kielc, która buduje domy w Polsce oraz Europie.

Na ten moment planuję stworzyć system inwestycyjny, który umożliwia pracownikowi zarabiania dodatkowych pieniędzy w firmie. Chciałbym również wybudować innowacyjny obiekt, który miałby służyć przede wszystkim samotnym matkom. Chciałbym umożliwić im zatrudnienie i zamieszkanie w tym budynku do momentu kiedy nabiorą większej pewności siebie i będą mogły zdecydować o dalszym swoim losie.

Chyba najbardziej szalone rzeczy jakie zrobiłem w życiu to jak córka bardzo interesowała się końmi i marzyła o własnym, a ja po miesiącu wybudowałem stajnię na dziesięć koni. Drugą taką rzeczą było wynajęcie bardzo starej hali, nikt się nią nie interesował, a ja wpadłem w zachwyt jak ją zobaczyłem. Hala nie miała nawet posadzki betonowej, ale widziałem w niej potencjał, który do tej pory wykorzystuję.