MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent niewinny

/MBA/

Sąd uniewinnił wczoraj prezydenta Kielc Wojciecha Lubawskiego od zarzutu pomówienia i poniżenia w oczach opinii publicznej radnego Jana Gierady. Radny zapowiedział, że prawdopodobnie złoży apelację od tego wyroku.

Początkowo Jana Gierada oskarżył prezydenta o pomówienie go w piśmie skierowanym do Rady Miasta oraz w artykułach prasowych. Chodziło o wypowiedź, że jest on zagrożeniem dla szpitala. Przed tygodniem oskarżyciel zmienił akt oskarżenia, uściślając, że chodzi przede wszystkim o artykuł, który ukazał się 15 lipca w "Słowie Ludu". Prezydent Lubawski wypowiedział się w nim, że jeżeli radni nie przegłosują odwołania Jana Gierady z Rady Społecznej Szpitala Miejskiego w Kielcach, wezmą na siebie odpowiedzialność za ewentualny upadek tej placówki. Prezydent nie krył, że Jan Gierada jako dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach jest konkurencją dla miejskiej lecznicy. Radny Gierada poczuł się tym urażony.

Wczoraj zarówno pełnomocnik Jana Gierady, jak i sam oskarżyciel w mowach końcowych podkreślali, że w toku rozprawy udało im się udowodnić, że jako członek Rady Społecznej Szpitala nie mógł działać na jego niekorzyść. Obaj wnosili o uznanie winy Wojciecha Lubawskiego i wymierzenie mu kary według uznania sądu oraz opublikowania wyroku w gazetach.

Prezydent podkreślił, że wnosi o uniewinnienie, bo wniosek o odwołanie Jana Gierady z Rady Społecznej szpitala był jego obowiązkiem.

Sędzia Jan Klocek uzasadniając wyrok uniewinniający mówił, że sąd doszedł do przekonania, iż wypowiedzi prezydenta nie stanowiły treści poniżających. - Wojciech Lubawski ocenił dyrektora Jana Gieradę jako członka innej placówki, która jest konkurencyjna. Jednocześnie wypowiadał się, że go ceni jako fachowca - mówił sędzia. Dodał też, że prezydent miał prawo oceniać Jana Gieradę, bo ten jest osobą publiczną i powinien mieć świadomość, że będzie oceniany przez różne osoby.

- Pierwszy raz byłem w sądzie jako oskarżony i wywołało to we mnie ogromne przeżycia. Pytanie: dlaczego Jan Gierada w ogóle wystąpił z takim wnioskiem. Należy mieć świadomość, że każdy wyrok skazujący, jaki by on nie był, oznaczał, że przestaję pełnić swoją funkcję - powiedział po ogłoszeniu wyroku prezydent Lubawski. Jan Gierada zapowiedział, że prawdopodobnie złoży apelację. - Muszę się skonsultować ze swoim pełnomocnikiem. Wyrok uważam za niesprawiedliwy. Nie jestem zagrożeniem dla Szpitala Miejskiego, a wręcz przeciwnie - powiedział radny.

Sąd zasądził też zwrot kosztów na rzecz prezydenta. Jan Gierada będzie musiał zapłacić tysiąc złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie