Przypomnijmy. Prezydent B. jest oskarżony o wzięcie 96 tysięcy złotych łapówki oraz nakłanianie świadka do zmiany zeznań. B. przebywał w areszcie od końca sierpnia 2011 roku do końca marca 2012 roku. Wówczas zgodnie z prawem pobierał połowę wynagrodzenia, czyli 6 tysięcy złotych brutto.
Od kwietnia ubiegłego roku Wojciech B. nie dostał ani złotówki, ponieważ kwestii wypłaty pensji dla zwieszonego w obowiązkach służbowych samorządowca nie regulują żadne przepisy. Urząd Miejski zwracał się z pytaniami, co robić w takiej sytuacji zarówno do wojewody świętokrzyskiego, Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji, Regionalnej Izby Obrachunkowej, jak i marszałka Sejmu. Żadna z tych instytucji nie udzieliła jasnej odpowiedzi.
Skarbnik Starachowic Halina Piwnik zdecydowała, że pensja nie będzie dalej naliczana, bo brak jest podstaw prawnych umożliwiających wypłatę wynagrodzenia i określenie jego wysokości. Wojciech B. postanowił jednak walczyć o pieniądze. W grudniu zeszłego roku pozwał gminę do sądu. Domaga się wypłaty pensji za dziewięć miesięcy. Chodzi o sumę blisko 70 tysięcy złotych.
W piątek przed Sądem Okręgowym w Kielcach odbyła się przedostatnia rozprawa w tym procesie. Wojciecha B. reprezentował mecenas Konrad Kokowski. - Są przesłanki do zasądzenia kwoty w całości - przekonywał pełnomocnik, choć zobaczył, że orzecznictwo sądów w tym zakresie jest rozbieżne.
Gminę Starachowice reprezentowała radca prawny Urzędu Miejskiego, Paulina Jesionek - synowa znanego adwokata związanego z Sojuszem Lewicy Demokratycznej Kazimierza Jesionka, którą do pracy przyjął zresztą… Wojciech B.
- Wypłata wynagrodzenia ze środków publicznych bez istnienia podstawy prawnej byłaby naruszeniem dyscypliny finansów publicznych - argumentowała Paulina Jesionek.
Sąd wyznaczył termin ogłoszenia wyroku na najbliższy poniedziałek.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?