Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Procesja Bożego Ciała w Kielcach z powodzią i Smoleńskiem w tle (video, zdjęcia)

ATA
fot. Aleksander Piekarski
Tysiące kielczan uczestniczyło w czwartek w uroczystościach Bożego Ciała. Główna procesja przeszła od kościoła świętego Wojciecha do katedry. Biskup diecezji kieleckiej Kazimierz Ryczan w kazaniu nawoływał do miłosierdzia w domu i pracy.

Wierni przeszli ulicą Bodzenyńską, Winnicką, Żeromskiego, Seminaryjską i Jana Pawła II, na plac przed katedrą. Biskup Kazimierz Ryczan wygłosił kazanie przy trzecim ołtarzu ustawionym przed Uniwersytetem Jana Kochanowskiego przy ulicy Żeromskiego. Nawiązał w nim do najważniejszych wydarzeń ostatnich miesięcy.

- Smutek zapanował po tragedii smoleńskiej. Do tajemnicy katyńskiej dołączyła tajemnica tej tragedii. Nie pytamy o winnych, nie chcemy ich karać, ale pytamy o prawdę. Tylko prawda może zjednać z sąsiednimi krajami - mówił .

- Pola są zalane, wiele ludzi straciło wszystko. Żal tych samotnych kobiet i emerytów, którzy nie odbudują już swojego życia. Ale pytam, czy to nie jest kara boża? W zimie palono w piecach zbożem, bo węgiel był drogi, a ono tanie. Wzmocnijmy serca, bo to dopiero początek tego, co nas czeka. Dzisiaj Chrystus patrząc na kieleckie zagrody pyta, czy mamy miłosierdzie w sercu ? Czy mamy czas dla dzieci ? Mają one rodziców a są samotne. Domy bez miłosierdzia są puste, a zakłady pracy zbiorowiskiem szczekających czworonogów - grzmiał biskup Ryczan.

Przypomniał, że pytanie o miejsce Boga w życiu jest wciąż aktualne, tak jak 2 tysiące lat temu, bo w traktacie lizbońskim nie ma słowa o chrześcijańskich korzeniach Europy, a w Polsce są partie, które chcą zakazać wyznawania Boga.

Kazanie zostało przyjęte oklaskami wiernych. Potem każdy mógł zabrać z ołtarza kawałek chleba i brzozową gałązkę, aby chroniła dom przed nieszczęściami.

- Kazanie podobało się nam, bo nawiązywało do ostatnich tragedii i przypominało o miłosierdziu, o którym często zapominamy w życiu a jest bardzo ważne. Staramy się co roku brać udział w procesji. Zabieramy dzieci, aby pokazać im jak wyglądają koledzy, którzy byli już u pierwszej komunii a teraz sypią kwiatki przed procesją. Choć są jeszcze małe to dzielne znoszą drogę i na pewno dojedziemy do katedry - zapewniali Maria i Zbigniew Stolarczykowie z Kielc.

Niestety powoli zamiera zwyczaj ozdabiania okien małymi ołtarzami czy wieszania biało- niebieskich i biało- żółtych proporczyków w domach na trasie przejścia wiernych. Rzadko można je spotkać, ale nie zapomnieli o nich mieszkańcy domu Pomocy Społecznej przy ulicy Żeromskiego, gdzie każde okno było przybrane. Pensjonariusze na wózkach i poruszający się o kulach witali procesje przed budynkiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie