Przypomnijmy, że konkurs ogłoszony przez miasto nie został rozstrzygnięty, komisja nie wybrała żadnego z kilkunastu zaprezentowanych projektów. Nie było czasu na powtórny konkurs i wiceprezydent Gruszewski, zwrócił się do prof. Zemły, autora kilku, bardzo wysoko ocenianych pomników pisarza.
Profesor zgodził się przyjechać do Kielc, obejrzał lokalizację, ale nie powiedział ani tak, ani nie. W ubiegłym tygodniu wiceprezydent, który odwiedził profesora w Warszawie dowiedział się, że tamta wizyta miała jeden cel - profesor chciał powiedzieć nie. Ma 78 lat a wykonanie pomnika to ciężka, także fizyczna praca.
Jednak, jak się okazało profesor zmienił zdanie.
- Nie naciskaliście mnie - pogratulował strategii. Do tego doszedł sentyment jakim darzy Kielce. Dodał też, że sytuacja jest dla niego bardzo niezręczna, bo konkurs się odbył i koledzy rzeźbiarze mogą się czuć urażeni, ale postanowił przyjąć to wzywanie.
-Profesor poszedł do tego zadania bardzo poważnie, przygotował nawet dwa szkice rzeźbiarskie - mówi Czesław Gruszewski. Nie chce ich jeszcze pokazać. Zdradza jedynie, że rzeźba ma być bardzo przyjazna, zachęcająca do podejścia, z elementami przestrzennymi, będzie wykonana z marmuru i brązu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?