Urodził się w miejscowości Krężoły, nieopodal Jędrzejowa. Otrzymał w kategorii społecznej tytuł „Jędrzejowianina Roku 2016”.
Zaś miejsce, które stworzył i sfinansował to „Biblioteka Stanisława i Joanny Gomułków” w I Liceum Ogólnokształcącego imienia Mikołaja Reja w Jędrzejowie.
Daleka to droga, od jędrzejowskiego liceum do londyńskiego uniwersytetu i, wydawało by się, równie daleka z Warszawy, gdzie obecnie profesor mieszka. A jednak....nie zapomniał o Jędrzejowie. W obecnym świecie nastawionym na konsumpcjonizm, gdzie modne jest „mieć a nie być” to niemal zadziwia.
- Dziesięć lat temu, na spotkaniu absolwentów z roku 1957, miałem szansę obejrzeć znane mi z pamięci pomieszczenia lekcyjne oraz szkolną bibliotekę. Rozmawiałem z dyrektorem szkoły, panem Markiem Zyganem, o bieżących potrzebach szkoły. Tych potrzeb było sporo, ale jedna z nich zrobiła na mnie wrażenie: unowocześnienie zasobu biblioteki w nowoczesne podręczniki, w polską i światową literaturę oraz komputery – opowiada nam profesor Stanisław Gomułka.
Zaproponował pomoc w rozwiązaniu tego problemu.
- Po 10 latach jesteśmy mniej więcej w połowie pełnej realizacji projektu – zdradza nam swe plany Jędrzejowianin Roku 2016.
A jakie są wymierne efekty profesorskich działań?
Utworzona w 2009 roku biblioteka jest systematycznie zaopatrywana przez pana profesora w kolejne partie nowych książek i materiałów multimedialnych. Uczniowie szkoły mają możliwość korzystania w komfortowych warunkach lokalowych z nowoczesnego księgozbioru.
Biblioteka szkolna stała się nowoczesną i samowystarczalną placówką. Z zasobów bibliotecznych korzysta młodzież szkolna, pochodząca z różnych gmin powiatu jędrzejowskiego. Z roku na rok coraz bogatszy księgozbiór przyciąga rodziców, nauczycieli i osoby fizyczne z różnych szkół i placówek oświatowych.
- Młodzież coraz chętniej sięga po nowe, estetycznie wydane książki, a dzięki temu mogą rozwijać swoje różnorodne zainteresowania z prawie wszystkich dziedzin kulturalno-naukowych” – cieszą się nauczyciele oraz bibliotekarze jędrzejowskiego „Reja”.
Wszystkie te działania, jak się okazuje, spowodowały zjawisko nietypowe na czytelniczej mapie Polski. W czasach, gdzie według najnowszego raportu Biblioteki Narodowej książek nie czyta 67% osób powyżej 15 roku życia w szkolnej licealnej bibliotece nastąpiło zwiększenie czytelnictwa o 90 % - dowiadujemy się z aktualnych statystyk czytelnictwa uczniów.
Obecnie w bibliotece kończy się kompleksowy remont kolejnego pomieszczenia. Kolejnego, gdyż od kilku lat stopniowo przeobrażały się biblioteczne sale. Ciemne eleganckie meble, wygodne miękkie krzesła, kolorowe grzbiety książek, wydań albumowych – wszystko stworzone z myślą o potrzebach i wygodzie uczniów. Jakże inaczej zapewne wyglądało to miejsce w latach szkolnych ucznia Stasia Gomułki, który rozpoczął naukę w liceum jako....13-latek.
- W okresie licealnym dostęp do książek był mocno ograniczony, były tylko te z biblioteki, czytało się literaturę taką jak Winnetou, książki podróżnicze, Tołstoja, Kraszewskiego. I była to literatura pobudzająca wyobraźnię, po części także historyczną - wspomina profesor w swej książce „Stanisław Gomułka i transformacja polska, dokumenty i analizy 1968-1989”.
- Trzeba zwrócić uwagę, iż statuetka Jędrzejowianina Roku została przyznana mi w roku szczególnym, Roku Czytelnictwa - podkreśla profesor Gomułka.
W podziękowaniach dla kapituły konkursowej pan profesor wyraża przywiązanie do dawnego miejsca nauki, ale i szacunek do książek.
- Poprzez tę bibliotekę uczestniczę wraz z żoną w edukacyjnym życiu szkoły. Cieszą nas sukcesy uczniów, osiągane w konkursach, olimpiadach, na egzaminie maturalnym. Ale zależy nam również na tym, aby ta biblioteka wciągała w czytanie, dawała smak rozmaitych bogatych przeżyć, jakich może dostarczyć tylko dobra książka, jednym słowem, aby wychowywała czytelników – odczytał słowa profesora Gomułki podczas Święta Miasta Marek Zygan, dyrektor liceum ogólnokształcącego imienia Mikołaja Reja w Jędrzejowie, kiedy odbierał statuetkę w jego zastępstwie.
Byliśmy ciekawi, czy książki nadal odgrywają jakąś rolę w obecnym życiu państwa Gomułków.
- W naszym domu książki istotnie zajmują szczególne miejsce . Oboje byliśmy nauczycielami akademickimi, więc swoją sporą bibliotekę wzięliśmy ze sobą przy emigracji w roku 1969 do Danii, a później do Londynu. Duża część tej biblioteki, rozbudowanej na emigracji, wróciła do naszego domu w Polsce w roku 2005. Teraz nasza biblioteka to tysiące książek w czterech pokojach. Oczywiście korzystamy z internetu, niektóre moje książki są też w sieci. Ale nadal kupujemy dużo książek, zarówno specjalistycznych jak i z literatury – pan profesor dzieli się z nami częścią swego prywatnego życia.
Zdradza nam też jakie jest jego hobby, okazuje się, iż jest to gra w szachy i brydża.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?