Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Profesorem jestem dla jaj - Leon Tarasewicz szokował w Kielcach

Marzena SMORĘDA
- Koszt dzieła będzie stosowny do przedsięwzięcia – wyjaśniał we wtorek  profesor Tarasewicz w Kielcach. Towarzyszyły mu studentki.
- Koszt dzieła będzie stosowny do przedsięwzięcia – wyjaśniał we wtorek profesor Tarasewicz w Kielcach. Towarzyszyły mu studentki. Dawid Łukasik
- Na co dzień jestem prezesem związku hodowców kur, profesorem jestem dla jaj - zaskoczył wszystkich na spotkaniu z mediami światowej sławy artysta profesor Leon Tarasewicz, który przyjechał właśnie do Kielc na zaproszenie Tomasza Tworka, kieleckiego przedsiębiorcy.

Stworzy tu swoje największe dzieło. Ogromną instalację, która już wkrótce stanie w centralnym punkcie miasta. - Zostałem uprowadzony, dostarczony i przekonany do tego projektu - żartował na wtorkowej konferencji prasowej zorganizowanej przez Tomasza Tworka, prezesa kieleckiej firmy Dorbud profesor Leon Tarasewicz, światowej sławy malarz artysta, który właśnie zaczyna tworzyć w Kielcach swoje najnowsze dzieło. - A ja dwa lata zabiegałem o przychylność profesora dla tego przedsięwzięcia - ripostował Tomasz Tworek.

Na spotkaniu artysta zjawił się w otoczeniu swoich kilku studentek i jednego studenta z warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, by opowiedzieć o dziele, które wraz z zespołem zaczyna tworzyć dla Kielc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie