Teksty prorodzinne czytała organizatorka akcji, wojewoda Bożentyna Pałka-Koruba ze swoim sztabem, czyli Anną Żmudzińską, Renata Segiecińską i Agatą Wojdą, która przedstawiła tekst "Skąd się biorą dzieci?".
Był on delikatny, gdyż ksiądz pułkownik Adam Prus, kapelan wojska i policji brał udział w występie. Czytał coś takiego: "Cóż, że dziewczyna jest jak z kina, że ze trzy lata byś wytrzymał? Ale - rodzina - jej rodzina. Jaką rodzinę ma?..."
Na to dyrektorka Ośrodka Adopcyjnego Beata Rogowska odpowiadała prozą, że ważny jest tata a aktorka Beata Pszeniczna, że mama też.
Wicewojewoda Piotr Żołądek, debiutujący w okularach, zaręczał: "Kimkolwiek jest ten, kto znalazł moja kartkę, niech wie, że go kocham".
Na finał pełnomocnik wojewody, doktor Grzegorz Świercz wrócił do tematu "Skąd się biorą dzieci", co akurat, jako lekarz ginekolog, wyłożyć umie doskonale i bez literatury pięknej.
"Grunt to rodzinka grunt to rodzinka, bo kto rodzinkę fajną ma
Nie wie co bieda, bo gdy potrzeba, to mu rodzinka zawsze nie da..."
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
