W spotkaniu przed budynkiem starostwa uczestniczyła grupa blisko 20 mieszkańców z radnymi Rady Miejskiej Dariuszem Nowakiem i Lidią Dziurą. Osoby broniące ośrodka zdrowia założyły Społeczny Komitet Obrony Przychodni "Eskulap". Zebrano ponad tysiąc podpisów pacjentów, którzy protestują przeciwko likwidacji ich przychodni. Zgodnie z decyzją starostwa Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej "Eskulap" ma do 18 czerwca opuścić dzierżawiony od Starostwa Powiatowego budynek przy ulicy Kilińskiego.
-Budowaliśmy tę przychodnię, tyle co myśmy tam pracy włożyli - mówili pacjenci przed budynkiem starostwa - W tej przychodni są nasi lekarze rodzinni, którzy nas znają i opiekują się nami od lat. Nie chcemy innej przychodni.
Radny Dariusz Nowak odczytał przygotowaną petycję.
-Żądamy od Władz Powiatu natychmiastowego cofnięcia decyzji o rozwiązaniu umowy dzierżawy na nieruchomość w której Stowarzyszenie Eskulap prowadzi przychodnię - czytał przez głośnik radny Nowak - Żądamy, aby przychodnia mogła dalej istnieć w budynku przy ul. Kilińskiego, ponieważ jest ona potrzebna nam, mieszkańcom.
Zdenerwowani mieszkańcy, nie przebierali w słowach. Wszyscy chcieli zabrać głos. Krytykowano starostę i niektórych radnych, mówiono także o zakusach konkurencji medycznej chcącej doprowadzić do zamknięcia przychodni, w której się leczą.
Starosta starachowicki Andrzej Matynia zgodził się spotkać z przedstawicielami grupy mieszkańców, o czym zgromadzonych informowała rzecznik prasowy Małgorzata Ślęzak.
Zgody nie wyrazili pikietujący mówiąc - my chcemy wszyscy słyszeć rozmowę.
- Rozmawiajcie z nami, wszystkimi proszę nas nie redukować do dwóch, czy trzech osób - mówił radny Nowak.
Do spotkania ze starostą Andrzejem Matynią jednak nie doszło. Do zgromadzonych w sekretariacie starostwa mieszkańców wyszedł wicestarosta Andrzej Sendecki.
- Nie krzyczcie, tylko rozmawiajmy. Szanujcie Urząd - uspokajał zgromadzonych wicestrosta.
- My szanujemy urząd, tylko urząd nie szanuje nas. Widzicie nas tylko wtedy, kiedy potrzebujecie naszych głosów - mówili przybyli.
Wicestarosta Sendecki odpowiadając na pytania pacjentów Eskulapa, poinformował, iż 14 czerwca w sali konferencyjnej starostwa odbędzie się spotkanie Zarządu Powiatu z osobami podpisanymi pod złożonym w tej sprawie wnioskiem.
Przypomnijmy, Starostwo Powiatowe wypowiedziało umowę najmu budynku przy ulicy Kilińskiego Stowarzyszeniu Eskulap, które prowadzi w tym miejscu przychodnię 20 maja. Jako przyczynę podało naruszenie przez dzierżawcę warunków umowy dzierżawy.
"W związku ze stwierdzeniem dysponowania przez Stowarzyszenie Eskulap nieruchomością przy ul. Kilińskiego 24 niezgodnego z prawem i obowiązującą umową (wynajmowanie innym podmiotom części budynku), Zarząd Powiatu wypowiedział umowę dzierżawy. W umowie zawarto bowiem zapis, że "DZIERŻAWCA nie jest uprawniony do oddania przedmiotu dzierżawy w poddzierżawę ani do bezpłatnego użyczania osobom trzecim bez zgody WYDZIERŻAWIAJĄCEGO" oraz zapis, że "Wszelkie zmiany umowy wymagają dla swej ważności formy pisemnej" - napisali w swoim oświadczeniu członkowie Zarządu Powiatu.
Dyrekcja Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej, dziś nie chce komentować trwających działań. Podczas wcześniejszych rozmów z Echem, dyrektor placówka powiedziała, iż prawo nie zostało przez "Eskulap" złamane.
Zarówno Zarząd Eskulapu jak i Zarząd Powiatu Starachowickiego mówią, że chodzi im o dobro pacjentów. Zarząd Starostwa zaznacza ponadto, że nie jest prawdą, że zamierza zlikwidować przychodnię przy ulicy Kilińskiego, a wypowiedzenie umowy podyktowane było koniecznością uregulowania kwestii prawnych.
Strony do rozmów powrócą podczas zapowiedzianego na poniedziałek spotkania członków komitetu i Zarządu Powiatu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?