Przebój "Ósmy cud" dla zakochanych - kielecki zespół Ambulans specjalnie na Walentynki - zobacz i posłuchaj

Zobacz w telewizji
Już od niedzieli teledysk do piosenki "Ósmy cud" będzie można zobaczyć w TVP Info. W poniedziałek, 13 lutego muzycy zespołu Ambulans będą gośćmi Info Poranka w TVP Info, o godzinie 7.45. W przyszłym tygodniu odwiedzą także Marka Sierockiego w "Teleexpresie" w telewizyjnej "Jedynce".

- Wyciągnęliśmy ją z szuflady - śmieje się Paweł. - Powstała jakiś czas temu, kiedy wracaliśmy z Kozienic. Prowadziłem wtedy samochód, i nagle dopadła mnie ta melodia. Szybko złapałem za "komórkę" i ją nagrałem. Potem wspólnie z chłopakami dopracowaliśmy ją, a nasz wokalista Paweł Oszywa napisał tekst. Swoje jednak musiała odczekać i teraz sięgnęliśmy do niej, z myślą o zbliżających się Walentynkach.

16 ZAKOCHANYCH PAR

Nie trzeba się domyślać, że "Ósmy cud" to utwór o miłości. Spokojny, nastrojowy, w sam raz do słuchania we dwoje. Piosence towarzyszy klip. W nagraniu, oprócz muzyków z Ambulansu pojawia się 16 zakochanych par, w różnym wieku.

- To był mój pomysł - przyznaje Artur Wijata, producent teledysku. - Zależało mi, żeby obraz do "Ósmego cudu" wyszedł jak najbardziej naturalnie. Nie chciałem jakichś sztucznie zaaranżowanych sytuacji. Poszczególne pary nagrywaliśmy w ich domach. Uciekliśmy także od wyszukanej stylizacji osób. Chcieliśmy pokazać ludzi w naturalnych dla nich sytuacjach, żeby widzowie, którzy będą oglądać klip mogli się utożsamiać z naszymi bohaterami, żeby czuli, że ta piosenka jest o uczuciu, które dotyka wszystkich.

TRUDNE ZADANIE

W teledysku występują pary, które są w wieloletnich związkach. Wyjątkowo pojawiły się także takie, które miały tylko zagrać uczucie.

- Mieliśmy taką jedną parę. Kręcimy ich, a w pewnym momencie dziewczyna mówi: nie wiem, co powie mój chłopak, jak mnie zobaczy w teledysku. Wtedy odzywa się chłopak, z którym grała, i mówi: no tak, ciekawe, jak zareaguje moja żona - z uśmiechem wspomina Artur Wijata.

Pokazanie, czy też zagranie uczuć dla wszystkich było ogromnym wyzwaniem, choć jednym przychodziło łatwiej, drugim trudniej. - Dlatego tym bardziej chcemy podziękować wszystkim parom, które zgodziły się wystąpić. Dziękujemy także: Magdalenie Wasińskiej, która czuwała nad makijażami, całej ekipie ze Stormstudio i HighLightStudio, Jarkowi Adamczakowi i Michałowi Lewandowskiemu oraz Kamilowi Smudze za wizualizację. Szczególne podziękowania składamy pracownikom i dyrekcji Kieleckiego Centrum Kultury Magdalenie Kusztal i Jarosławowi Łyskowi - wymienia producent. Teledysk już można oglądać na ECHODNIA.EU.

BEZ NADĘTEJ FILOZOFII

- Pierwsze komentarze bardzo pozytywnie nas zaskoczyły - przyznaje Paweł Szcześniak. - Cieszymy się, że widzom podoba się pomysł z pokazaniem zakochanych par w różnym wieku. Poprzez tę piosenkę chcieliśmy pokazać miłość, jako uczucie uniwersalne. Choć upływa czas i zmienia się jej charakter, to nadal wspólnym mianownikiem łączącym pary jest miłość. Nie stawiamy na nadętą filozofię. W prosty sposób mówimy o czymś najpiękniejszym na świcie.

Piosenka "Ósmy cud" pojawiła się kilka dni przed Walentynkami. A czego zespół Ambulans życzy wszystkim zakochanym, a zwłaszcza swoim fankom?
- Przede wszystkim, żeby każda była szczęśliwie zakochana, i to najlepiej w którymś z nas - śmieje się Paweł. - A tak na poważnie, to życzymy wszystkim, żeby 14 lutego, jak również w każdy inny dzień roku czuli, że dla tej swojej drugiej połówki są tym ósmym cudem.