Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebój Wolbrom - Wierna Małogoszcz 2:0. Skończyła się dobra passa

/dor/
fot. Kamil Markiewicz
Przebój Wolbrom przerwał dobrą passę Wiernej Małogoszcz, która była niepokonana w dziesięciu wcześniejszych meczach.

Mariusz Lniany, trener Wiernej:

Przebój Wolbrom - Wierna Małogoszcz 2:0. Skończyła się dobra passa

Mariusz Lniany, trener Wiernej:

- Przerwana została nasza dobra passa - dziesięć spotkań bez porażki. Kiedyś musiało się to stać, dlatego nie robimy z tego tragedii. Mam nadzieję, że na następny mecz dojdzie już Maciek Pastuszka.

Gospodarze od początku przejęli inicjatywę i w 16 minucie objęli prowadzenie po strzale Radosława Pindiura. Później Wierna miała dwie dobre okazje do wyrównania. Najpierw Jan Kowalski po efektownym rajdzie uderzył minimalnie obok słupka, później Piotr Kajda w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę. Ta nieskuteczność zemściła się w 45 minucie, kiedy to Przebój zdobył bramkę "do szatni". - Gospodarze wykorzystali gapiostwo naszego zespołu, szybko rozegrali rzut wolny. Piotrek Pawłowski próbował ratować sytuację i, niestety, trafił do swojej bramki - mówił Mariusz Lniany, trener Wiernej.

Po przerwie goście dążyli do strzelenia honorowego gola, ale Przebój był dobrze zorganizowany w defensywie. Warto tylko odnotować uderzenie Bartosza Malinowskiego, ale nie przyniosło zmiany rezultatu. - Dwa derbowe spotkania - z Juventą i Naprzodem - kosztowały nas dużo zdrowia i było to widać w Wolbromiu. Do tego doszedł niekorzystny kalendarz, bo w ciągu siedmiu dni graliśmy trzy mecze - dodał trener Lniany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie