Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przebudują rynek w Wierzbniku. Umowa podpisana

Monika Nosowicz-Kaczorowska [email protected]
Historyczna chwila. Stanisław Pocheć, współwłaściciel "Puochbudu” i wiceprezydent Sylwester Kwiecień podpisali umowę na modernizację rynku w Starachowicach.
Historyczna chwila. Stanisław Pocheć, współwłaściciel "Puochbudu” i wiceprezydent Sylwester Kwiecień podpisali umowę na modernizację rynku w Starachowicach. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Wiceprezydent Starachowic Sylwester Kwiecień i Stanisław Pocheć, współwłaściciel Zakładu Produkcyjno-Usługowo-Handlowego "Pochbud" podpisali w poniedziałkowe popołudnie umowę na przebudowę rynku w Wierzbniku.
Tak wygląda starachowicka „starówka” dziś.fot. Wizualizacja Urząd Miejski
Tak wygląda starachowicka „starówka” dziś.
fot. Wizualizacja Urząd Miejski

Tak wygląda starachowicka "starówka" dziś.
fot. Wizualizacja Urząd Miejski

- To historyczna chwila, sadzę, że podobnej długo nie będzie - powiedział Sylwester Kwiecień przed podpisaniem umowy z współwłaścicielem firmy, która będzie przebudowywać rynek w Starachowicach.

Całość prac, łącznie z nadzorem archeologicznym, nadzorem autorskim i umową z inżynierem kontraktu będzie kosztować 24 miliony złotych. Firma "Pochbud", która wygrała przetarg na modernizację starachowickiego rynku zaproponowała najniższą cenę. Prace ma wykonać za 20.136.112 złotych pieniędzy 97 groszy. Cześć pieniędzy na modernizację gmina już ma. 9,5 miliona gmina dostała na rewitalizację z Unii Europejskiej. Kolejne 9 milionów zostanie uzyskane z emisji obligacji komunalnych, na co po burzliwej dyskusji w listopadzie ubiegłego roku zgodzili się radni miejscy. Resztę gmina ma dołożyć ze środków własnych.

- Cieszę się, że wygrała rodzima firma, bo to oznacza, że będzie potrzebować lokalnych pracowników. Wierzę, że prace zostaną wykonane w sposób właściwy - stwierdził wiceprezydent. - Ta inwestycja jest wyczekiwana przez mieszkańców Starachowic. Jestem pewien, że za dwa lata inne miasta będą nam zazdrościć - dodał.

Będzie ciężko

Przebudowa rynku i przyległych do niego uliczek potrwa 24 miesiące. Dla mieszkających w okolicy ludzi, firm prowadzących tam działalność a także dla kierowców, którzy przyzwyczaili się, że "do rynku" idzie się na zakupy mogą być to naprawdę trudne dwa lata. Wykonawca już dziś mówi, że utrudnienia będą na pewno i prosi mieszkańców o wyrozumiałość.

Prace mogą ruszyć w połowie marca, wiele zależy jednak od pogody. Zanim na rynku zacznie się budowlany ruch, musi zostać opracowana wstępna organizacja ruchu dla kierowców samochodów. Co ważne, wykonawca nie przewiduje całkowitej blokady przejazdu przez Wierzbnik.

- Wstępnie zakładamy, że prace będą wykonywane etapami. Najpierw nastąpi modernizacja połowy płyty rynku, w kolejnym roku przeniesiemy prace na drugą połowę - wyjaśnił Stanisław Pocheć.
Na spore zmiany powinni przygotować się ci kierowcy, którzy do tej pory w rynku szukali miejsc parkingowych. Kiedy prace ruszą, zniknie parking, który dziś zajmuje sporo miejsca na płycie rynku.
- Będzie można zatrzymać się na chwilę, ale parkingu nie będzie - zapowiada wykonawca.
Wszystkie prace poprzedzą badania archeologiczne. Jeśli okaże się, że archeolodzy znajdą pod peerelowskimi płytami coś ciekawego, modernizacja rynku może się przeciągnąć niezależnie od pogody i wydajności pracowników "Pochbudu".

Tak rynek ma wyglądać za dwa lata.
Tak rynek ma wyglądać za dwa lata.

Tak rynek ma wyglądać za dwa lata.

Tradycja i nowoczesność

Po dwóch latach modernizacji rynek i przyległe uliczki w niczym nie będą przypominać dzisiejszego Wierzbnika. Płyta rynku zostanie wyłożona kostką granitową. Na rynku wybudowane zostaną trzy rodzaje fontann, będą stylowe lampy, ławki, powstaną także alejki i podwyższenie do montowania tymczasowej sceny. Miejsca pamięci narodowej takie jak znajdujący się tam pomnik i głaz z tablicą zostaną odnowione i przeniesione na północną część rynku. Dodatkowo powstanie "zielona strefa" z wierzbami. Wybór drzew nie jest przypadkowy - to odwołanie do dawnej do nazwy "Wierzbnik". Wśród zieleni ma znaleźć się replika tropu dinozaura. Niewykluczone, że w przyszłości na płycie rynku mogłyby funkcjonować "ogródki piwne".

Przy ulicy Kościelnej ma pojawić się parking na 40 samochodów. Wyżej ma powstać punkt widokowy. W rynku, poza latarniami ma nie być żadnych innych słupów. Zostaną przebudowane wszystkie instalacje od ściekowej po telekomunikacyjną. Remont czeka też miejski szalet. Ma być nowoczesny i dostosowany dla osób niepełnosprawnych.

Zmieni się także wygląd ulic dojazdowych do rynku. Odnowione będą te wylotowe i te przyległe. Nowy wygląd zyska część ulic: Kościelnej, Piłsudskiego, Rzemieślnicza, Wysoka, Kręta, Krótka, Niska czy Kilińskiego na odcinku prowadzącym do starówki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie