Działania kontrolne - jak wyjaśnia Renata Kośka z kieleckiej Placówki Straży Granicznej - przeprowadzono w jednym z gospodarstw rolnych powiatu pińczowskiego.
- Kontrola wykazała, że w gospodarstwie pracowały nielegalnie trzy mieszkanki Ukrainy. Cudzoziemki pracowały przy zbiorze ogórków, nie posiadając oświadczeń uprawniających do podjęcia legalnej pracy u tego pracodawcy - mówi Kośka.
Funkcjonariusze ustalili, że kobiety do Polski wjechały legalnie, na podstawie ważnych paszportów, wiz i oświadczeń wykonywania pracy, ale w firmie zarejestrowanej w Gorzowie Wielkopolskim, w której pracowały kilka miesięcy wcześniej.
- Na podstawie tych samych oświadczeń kobiety ponownie podjęły pracę, ale już u innego pracodawcy, czym naruszyły przepisy ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Obywatelki Ukrainy nie posiadały oświadczeń wydanych i zarejestrowanych przez nowego pracodawcę - wyjaśnia funkcjonariuszka.
Kobiety muszą teraz opuścić Polskę. Przez rok nie będą też mogły wjechać na teren naszego kraju.
Szczęścia nie miały też dwie kobiety narodowości ukraińskiej. Kobiety zatrzymała Straż Graniczna na terenie giełdy rolnej w Sandomierzu.
- Kobiety posiadały oświadczenia wystawione przez pracodawców w Nowym Dworze Mazowieckim i w Busku Zdroju. Do swoich pracodawców nie dotarły, co może świadczyć o tym, że oświadczenia posłużyły im jedynie do wyłudzenia wiz - uzupełnia Kośka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
