Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przeczytaj uważnie zanim podpiszesz, bo... Zdziwisz się, jak zapłacisz 985 euro

Anna Niedzielska [email protected]
Podobieństwo tych dwóch znaków graficznych może sugerować, że uzupełniamy bazę danych w Telekomunikacji Polskiej SA.
Podobieństwo tych dwóch znaków graficznych może sugerować, że uzupełniamy bazę danych w Telekomunikacji Polskiej SA.
Do twojej firmy przyszła aktualizacja danych w Polskim Rejestrze Internetowym? Możesz wykorzystać tę formę reklamy, ale nie zdziw się, jeśli otrzymasz fakturę na 985 euro!

Do twojej firmy przyszła aktualizacja danych w Polskim Rejestrze Internetowym? Możesz wykorzystać tę formę reklamy, ale nie zdziw się, jeśli otrzymasz fakturę na 985 euro!

Pisma wrzucane do skrzynek przedsiębiorców z naszego regionu są opatrzone logo, przypominającym znaczek Telekomunikacji Polskiej SA. Na pierwszej stronie duża tabela z danymi firmy, niżej drobnym drukiem wyjaśnienie, że jest to zlecenie na e-wizytówkę na portalu www.polski-rejestr-internetowy.com, prowadzonym przez niemiecką firmę DAD Deutscher Adressdient GmbH. Na odwrocie popielatą czcionką dziewięciopunktowe wyjaśnienie form płatności. Generalnie wszystko zgodnie z prawem, choć przy nieuważnym obejrzeniu pisma można być pewnym, że uzupełnia się dane w naszej telekomunikacji.

- Nie mamy nic wspólnego z tą firmą, choć na pierwszy rzut oka podobieństwo logotypu może budzić takie skojarzenia. Zgłoszę to do osób, które odpowiadają za wizualizację marki, aby sprawdziły, czy dochodzi do naruszenia prawa - skomentowała Izabella Szum, rzecznik TP SA dla naszego regionu.

Według polskich przepisów, wszystkie dane dotyczące firmy oferującej usługę i wyjaśnienia dotyczące jej kosztów na piśmie się znajdują. Jednak wątpliwości budzi rodzaj druku i rozmieszczenie informacji, które kogoś nie nawykłego do czytania tego typu pism mogą zmylić. Zastrzeżenia może budzić też cena, bowiem istnieją portale oferujące umieszczenie w ich bazie takich e-wizytówek bezpłatnie albo za zdecydowanie mniejsze kwoty.

- Polecam dokładne czytanie tego typu dokumentów, zwrócenie uwagi na to, czy zlecenie takie jest bezpłatne czy nie i jeśli wiąże się z kosztami - sprawdzenie, czy taka reklama jest opłacalna. Tym bardziej że przedsiębiorca, który w takiej sytuacji poczuje się oszukany, nie może liczyć na bezpłatną pomoc, tylko musi sprawę kierować do sądu, ponosząc spore koszty. Dlatego mam nadzieję, że takich naiwnych przedsiębiorców nie będzie wielu - mówi Dariusz Pyk, miejski rzecznik konsumentów w Kielcach, w analogicznych sprawach reprezentujący osoby prywatne, nie będące przedsiębiorcami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie