Historia, której dotyczy proces toczący się przed Sądem Okręgowym w Kielcach rozegrała się w marcu 2013 roku. Policja została wówczas powiadomiona przez pracowników socjalnych, że 30-letnia mieszkanka gminy Obrazów była w ciąży, ale nie ma dziecka. Kobieta twierdziła, że poroniła, dziecko urodziło się martwe, więc zakopała je na cmentarzu w grobie brata.
Policja nie znalazła tam jednak ciała dziewczynki. Dopiero dzień później śledczy odnaleźli reklamówkę ze szczątkami maleńkiej dziewczynki na posesji sąsiadującej z domem 30-latki. Prokuratura zatrzymała matkę dziecka i 65-letnią babkę noworodka. W trakcie śledztwa ustalono bowiem, że kobiety jeszcze przed narodzeniem maleństwa ustaliły, że wspólnie pozbawią je życia. Biegli, którzy badali zwłoki noworodka stwierdzili, że dziewczynka urodziła się żywa. Obu kobietom postawiono zarzut zabójstwa, nie przyznają się do winy.
W środę sąd wysłuchał mów końcowych tego procesu. - Prokurator wnosił o 15 lat więzienia dla 65-letniej kobiety i 8 lat pozbawienia wolności dla 30-latki - informował sędzia Marcin Chałoński, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach i dodawał: - Obrońcy kobiet wnoszą o ich uniewinnienie.
Wyrok w tej sprawie zapadnie 9 września.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?