Przedszkola miasta i gminy Końskie gotowe na przyjęcie dzieci 1 września. Znamy warunki uczestnictwa w zajęciach

Nadal trwają liczne prace oraz konsultacje związane z bezpiecznym powrotem do przedszkoli. Dyrekcja, rodzice oraz władze miasta i gminy Końskie, starają się zapewnić dzieciom jak najlepsze warunki rozwoju.

- Wszyscy, zarówno rodzice jak i dzieci oczekują na powrót do przedszkoli. Przypomnę tylko, że wspomniane placówki, zostały otwarte już w maju. Wówczas uruchomiliśmy tylko dwie z nich, ponieważ nie było chętnych do uczęszczania na zajęcia. Teraz mimo licznych głosów sugerujących chęć posłania pociech do przedszkoli, również to ile dzieci pojawi się na zajęciach jest jedną wielką niewiadomą – mówi burmistrz miasta i gminy końskie, Krzysztof Obratański.

Już teraz wiadomo, że każda z placówek zostanie zaopatrzona w płyny do dezynfekcji oraz inne środki higieny osobistej. Jak podkreśla burmistrz Obratański: - Jeżeli chodzi o zdrowie, koszty nie grają roli.

Jak już wiadomo, najmłodsi nie będą chodzić w maseczkach po przedszkolu. Obowiązkowo jednak, będzie mierzona im temperatura. W sytuacji, kiedy przekroczy ona 37,5 stopnia, dziecko nie może zostać na zajęciach - zostanie poinformowany o tym też sanepid.

Rodzice, którzy postanowią przyprowadzić do szkoły swoje pociechy, będą proszeni o użycie maseczek oraz płynów dezynfekcyjnych. Dodatkowo będą mogli wejść tylko do szatni.

Ze względu na niewielką ilość przedszkolaków i duże pomieszczenia, podział na mniejsze grupy, bądź tryb dwuzmianowy nie będzie konieczny.

- Staramy się przywrócić normalność, oczywiście zgodnie z zaleceniami Ministra Zdrowia. Większość przedszkoli, znajduje się przy szkołach, a są to placówki wiejskie. Uczniowie i przedszkolaki, które tam uczęszczają, są ze sobą zżyte. Spotykają się w świetlicach, na placach zabawy. Trudno, aby spotkanie w szkole, zwiększało ryzyko zarażenia – kończy Krzysztof Obratański.

Jak podkreślają władze, tak naprawdę 1 września okaże się ilu przedszkolaków pójdzie do swoich placówek.