Bardzo grzeczni przedszkolacy
- Te dzieci ogromnie się zmieniły w ciągu roku szkolnego. Dojrzali, zaprzyjaźnili się ze sobą, zbudowali relacje w grupie. Są bardzo grzeczni, przyjacielscy, chcą i lubią sobie nawzajem pomagać - chwali grupę wychowawczyni Anna Wiosło. - Dzieci są ze sobą zżyte, widać, że chętnie przychodzą do przedszkola, chętnie się tu bawią z rówieśnikami, wymieniają zabawkami, bawią z grupach. Zawsze pierwsze ode mnie wiedzą, kogo danego dnia brakuje w grupie. Kiedy jedno chce odebrać drugiemu zabawkę mówią, że "Zgoda buduje, niezgoda rujnuje". W ciągu roku szkolnego starałyśmy się przekazach naszym wychowankom zasady savior vivru. Chyba się udało. Pod względem tych więzi jest naprawdę niezwykła grupa - podkreśla wychowawczyni.
Kiedy po raz pierwszy odwiedziliśmy dzieci z oddziału Krasnoludy, dzieci były świetnie przygotowanie do występu przed kamerą. Zaprezentowały program artystyczny ubrani w stroje sportowe, których dopełnieniem były pompony z bibuły. Na kolejne spotkanie też były przygotowane do występu. Zaśpiewały piosenkę o przedszkolakach i chętnie odpowiadały na pytania.
Fajnie w przedszkolu
Z tym, że w przedszkolu jest fajniej niż w domu zgadzają się wszystkie Krasnoludy.
- Robimy fajne rzeczy. Ćwiczymy, kolorujemy, słuchamy piosenek i robimy gimnastykę - wylicza Małgosia Jeziorska.
- Ja lubię kolorować i bawić się lalkami. I lubię bawić się w dom - dodaje Nikola Grudzień.
- W przedszkolu jest dużo książek i zabawek - uzupełnia Rafał Czarnowski.
Dzieci przyznają, że bardzo lubią kiedy pani czyta im bajki. W domu także proszą rodziców, żeby przeczytali im jakąś opowieść.
Zapytani, czego nauczyli się w przedszkolu odpowiadają, że umieją liczyć. Na potwierdzenie sprawnie odliczają do 25.
- Idzie świetnie, bo codziennie liczymy, ile nas jest w grupie - podkreśla wychowawczyni. - Nauczyliśmy się też, żeby używać czarodziejskich słów takich jak proszę czy dziękuję, że warzywa i owoce są znaczne zdrowsze niż słodycze, że lepsze od picia gazowanych napojów jest picie wody, a herbatę lepiej osłodzić miodem zamiast cukrem, ze po jedzeniu myje się ząbki. Nie można zapominać też o wielu wierszykach i piosenkach - uzupełnia Anna Wiosło.
Wyjazd w nagrodę
Sympatyczna grupa zajęła trzecie miejsce w naszym plebiscycie. Nagrodą jest wyjazd do bawialni Bajkolandia w Starachowicach i na krytą pływalnię. Dzieci już nie mogą się doczekać.
- W Bajkolandii najbardziej lubię zjeżdżać do basenu z kuleczkami - wyjaśnia Ola Michta, która była w tym miejscu już kilka razy.
- A ja lubię zjeżdżalnie i zabawę w basenie z kulkami - dodaje Julia Druzic.
- Ja czekam na basen. Czasem jeżdżę tam z mamą i uczę się pływać - mówi Rafał Czarnowski, a jego koledzy dodają, że też nie mogą doczekać się wyjazdu
.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?