Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedszkole przy Chęcińskiej nie dla sióstr bez przetargu

ATA
Miasto nie odda siostrom zakonnym bez przetargu przedszkola przy ulicy Chęcińskiej w Kielcach. W piątek ogłosi konkurs na jego przekazanie stowarzyszeniu, które spełni warunki. Tak zdecydowali radni z Komisji Edukacji.

Burza w sprawie przedszkola na ulicy Chęcińskiej wybuchła na ostatniej sesji Rady Miasta, kiedy się okazało, że prezydent chce je przekazać zakonnym siostrom bez przetargu. Radni nie zgodzili się na wprowadzenie uchwały do porządku obrad. Zażądali dyskusji nas sprawą, ale podczas obrad Komisji Edukacji. W czwartek doszło do tego spotkania.

Andrzej Sygut, zastępca prezydenta Kielc już nie proponował przekazania przedszkola siostrom, ale przedstawił warunki konkursu, który miasto chce ogłosić już w piątek. - Mogą wystartować wyłącznie stowarzyszenia pozarządowe, nie mogą to być osoby fizyczne. Muszą zapewnić opiekę co najmniej taką jak w przedszkolach samorządowych: 5 godzinny pobyt za darmo, bezpłatne lekcje angielskie i rytmiki oraz takiej samej odpłatności za posiłki. Oczekujemy doświadczenia i referencji oraz przygotowanej kadry - poinformował prezydent Sygut. - Dajemy 10 dni na zgłoszenie oferty. Wówczas zdążymy je rozpatrzyć jeszcze na lipcowej sesji Rady Miasta, przed wakacyjną przerwą, bez potrzeby zwoływania dodatkowego posiedzenia.

Radni skrytykowali pośpiech w przygotowaniu konkursu. - Nie podoba mi się ten pośpiech, jak przy łapaniu pcheł. Siostry zakonne są przygotowane do złożenia oferty a dla innych stowarzyszeń możliwość udziału w przetargu jest zaskoczeniem. 10 dni na opracowanie dobrej oferty i zapewnienie kadry to za mało. Do wielu osób nawet nie dotrze informacja o przetargu, bo są na wakacjach. Nie możemy poczekać do następnego roku? - pytała Alicja Obara (SLD).

Adam Jaskółka (SLD) także apelował o równe szanse dla wszystkich podmiotów. - W wakacje wiele stowarzyszeń nie działa, ludzie rozjechali się i nie będą mieli szans wystartować w konkursie - dodał.
- Stowarzyszenia zajmujące się opieką nad dziećmi właśnie w wakacje powinny działać - stwierdził Jarosław Machnicki, przewodniczący komisji.

Radni chcieli wiedzieć, czy tylko siostry salezjanki były zainteresowane prowadzeniem przedszkola, czy także inne stowarzyszenia. - Tylko one złożyły ofertę, pytały także osoby fizyczne o wolne budynki, ale chciały otworzyć prywatne przedszkole, a nie o to nam chodzi. Siostry zakonne kilka lat temu prowadziły u nas opiekę nad dziećmi, jednak wyprowadziły się, ale cała czas szukały możliwości powrotu. Maja one bardzo dobrą opinię a ich placówki w kraju są oblegane, mimo że opłaty są dużo wyższe niż w publicznych placówkach. My chcieliśmy dać możliwość skorzystania z opieki sióstr także biedniejszym rodzinom - wyjaśnił prezydent.

Radni zgodzili się na ogłoszenie konkursu z warunkami przedstawionymi przez prezydenta.
Czy siostry, czy inne stowarzyszenie poprowadzi przedszkole rodzice dowiedzą się pod koniec lipca. Oceną ofert, które wpłyną na konkurs zajmie się komisja składająca się z radnych, urzędników ratusza i kuratorium. Jeśli żadna z nich nie zostanie wybrana, to przedszkole poprowadzi miasto.
W placówce opiekę znajdzie 60 dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie