MTS Chrzanów – Vive Tauron II Kielce 31:28 (19:10)
Vive Tauron II: Baran, Markowski, Kijewski - Telka 3, Vujović 13 (8), Filipowicz 1, Kogutowicz, Godzisz, Pawlik, Bernacki 4, Skowron 1, Bis 3 (1), Ciołak, Bysiak, Grdeń 2, Dufaj.
- Ten mecz był taki, jak nasz cały sezon, było sporo bardzo dobrych momentów i było sporo bardzo słabych - podsumował trener rezerw Vive Tauronu, Rafał Bernacki.
- Gramy przede wszystkim dla siebie, punkty zdobyte w Chrzanowie poprawiłyby naszą pozycję w tabeli, ale mieliśmy świadomość, że graliśmy też dla drużyny z Ostrowca. Spodziewałem się bardzo ostrej gry gospodarzy, uczulałem chłopaków, żeby wytrzymali najtrudniejsze, pierwsze 15 minut. To się udało, w 16 minucie remisowaliśmy 7:7 - relacjonował szkoleniowiec.
Potem było gorzej. Nie sprawdzała się obrona 5+1 z wyłączeniem najlepszego strzelca MTS, Marcina Skoczylasa, po straconych piłkach nasi zawodnicy zbyt wolno wracali do obrony, przez co gospodarze zdobywali bramki z kontrataków, kielczanie przestrzelili kilka "setek" i dwa karne. Przewaga gospodarzy szybko rosła. Do przerwy wynosiła ona 9 bramek, a w 37 minucie już dwanaście (24:12). W drugiej połowie rezerwy Vive Tauronu wróciły do obrony 6-0 i po jakimś czasie zaczęło to przynosić efekt. W 58 minucie MTS wygrywało tylko 30:27 i zrobiło się gorąco. Od tego momentu nasi zawodnicy pozyskali cztery piłki w obronie, ale nie potrafili ich zamienić na gole, bo gubili piłkę przy kontratakach.
Vive Tauron II zakończyło sezon na 11. miejscu. Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie przyszłość zespołu. Wiele zależy od tego, czy zostanie powołana Liga Młodzieżowa. Z zespołu na pewno odejdzie kilku najstarszych zawodników.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
