Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejdź na lepszą stronę sieci! Zaczyna się wielka zmiana w polskim Internecie

Katarzyna BOREK Dominik SMAGA
Wkrótce najwięksi polscy wydawcy wprowadzą opłaty za niektóre teksty w Internecie. Zaczyna się wielka zmiana w polskim Internecie.

Piano - co to jest ?

Piano - co to jest ?

To system sprzedawania artykułów w Internecie, jaki ponad rok temu wprowadziła słowacka spółka Piano. Najpierw u siebie, skupiając główne wirtualne media na Słowacji. Z sukcesem, bo internetowych czytelników kupujących abonament ciągle tam przybywa. Płatny dostęp do wybranych artykułów i fotografii internetowych (tzw. paywall), to rozwiązanie od dość dawna powszechnie stosowane również w Stanach Zjednoczonych. Szacuje się, że do 2014 roku będzie on funkcjonował w 19 krajach Europy.

System Piano jest przyjazny. Czytelnik rejestruje się w nim szybko i bez zbędnych formalności. Za niewielką opłatą (w Polsce będzie to 19,90 za miesiąc) dostaje dostęp nie do jednego tematu, ale do wszystkich płatnych - w tym archiwalnych. Nie do jednego wydawcy, lecz wszystkich zgrupowanych w systemie Piano. Wystarczy raz kliknąć, by mieć dostęp do wielu artykułów - bez zakładania konta na portalu każdego wydawcy i bez logowania w każdym z osobna.

Dziś jej zwiastunem jest pasek Piano, który pojawił się dziś rano na portalu ECHODNIA.EU i wielu innych polskich portali. Ten pasek, to furtka do unikalnych, ekskluzywnych materiałów. Już niedługo, by mieć do nich dostęp, trzeba będzie zarejestrować się w systemie Piano. Można to zrobić już teraz, podając swój adres mailowy.

Jeśli chcecie dołączyć do tych, którzy wiedzą, co się dzieje w sieci, kliknijcie na pasek Piano na górze strony i zostawcie swój adres mailowy. Możecie także odszukać ikonę Premium. Klikając, znajdziecie się na stronie, gdzie również możecie zostawić swój adres i przyłączyć się do systemu. Nie obawiajcie się, że nagle trzeba będzie płacić za wizyty na stronach. Dlaczego? Bo po okresie testowym, z wyprzedzeniem poinformujemy Was o kończącej się promocji - proponując dogodną formę abonamentu.

Ci, którzy zrobią to już teraz, dostaną w sierpniu promocyjny, bezpłatny dostęp do unikalnych artykułów. Później dostęp do tych treści będzie płatny. Jest więc świetna okazja, by bez żadnych zobowiązań przetestować nowe rozwiązanie.

Taką zmianę przechodzi nie tylko Wasz portal ECHODNIA.EU ale także witryny wielu innych mediów. Do projektu Piano przystąpiła grupa polskich wydawców. Nie musicie się jednak obawiać, że trzeba będzie pamiętać kody i hasła do każdej witryny osobno. Wystarczy jeden identyfikator i hasło, by móc swobodnie poruszać się po stronach internetowych wszystkich wydawnictw prasowych, którzy są w projekcie Piano. Co więcej, nie ma żadnego znaczenia, na którym portalu będziecie rozpoczynać swoją podróż.

Dlaczego czytelnicy będą płacić, jak za teksty wydrukowane w gazecie? Przecież do tej pory czytaliśmy darmo? Chodzi o teksty najbardziej wartościowe i najbardziej kosztowne. Te, które wymagają dużego nakładu pracy autora oraz specjalistycznej wiedzy. Czytelnicy internetowi dostaną setki takich artykułów, gdy zapłacą kilkanaście złotych miesięcznie za abonament.

Jak do tego dojdzie? Grupa największych polskich wydawców prasy już ma partnerskie umowy ze słowacką spółką Piano Media. To ona uruchomi system płatności za niektóre teksty w polskim internecie. Dostęp do tych tekstów na wszystkich serwisach współpracujących z Piano zapewni abonament. Pozostałe artykuły - ogromną większość! - będzie można czytać po dawnemu - bezpłatnie.

Dlaczego mamy płacić za coś, co w sieci można znaleźć darmo? - spyta wielu internautów. - Bezpłatne są choćby informacje na forach internetowych, istnych kopalniach wiedzy.
- To nie są kopalnie wiedzy, ale swego rodzaju śmietnisko. Gdy czytam w sieci niektóre porady, włos mi się jeży - mówi adwokat Michał Wierzchowiecki.

Lwia część owych "porad" z branży mecenasa, to "dzieła" domorosłych prawników. Takich, którzy błędnie interpretują przepisy, nie mają pojęcia o normach prawnych i nieświadomie wprowadzają czytelników w błąd. - Problem jest w tym, że kto nie ma wiedzy prawniczej, ten może narazić czytelników na bardzo poważne kłopoty. Również finansowe - uświadamia mecenas Wierzchowiecki.

Pół biedy, jeśli stracimy pieniądze. Gorzej, gdy stracimy zdrowie po "poradzie" internetowego szarlatana. A złe podpowiedzi, nietrafne diagnozy, chybione interpretacje przepisów są w sieci… nieuniknione. Bo taki jest nasz internet, niestety. To worek bez dna i ograniczeń. Wszyscy mogą doń wrzucić wszystko, nie biorąc odpowiedzialności za jakość i wiarygodność przekazanych informacji.

- Nie ma filtrów, które by oddzielały prawdziwe informacje od fałszywych. Fora internetowe są dostępne dla każdego. To oznacza również, że każdy może napisać to, co uważa za słuszne - mówi Tomasz Szular, informatyk i finalista światowego konkursu Google Earth. - Co innego, gdy mamy do czynienia z portalem typowo poradnikowym, który ktoś firmuje swym imieniem i nazwiskiem. Tam powinna być wysoka jakość.

Z kolei internetowe strony poradnikowe instytucji publicznych są zazwyczaj zredagowane tak trudnym językiem, że raczej nie zrozumie go człowiek starający się o rentę, zasiłek czy dodatek mieszkaniowy.

Dlatego warto będzie korzystać choćby z płatnych poradników renomowanych wydawców prasy. Bo są profesjonalne. Wydawców obowiązuje prawo prasowe. Nakłada ono na dziennikarzy obowiązek dopełnienia szczególnej staranności i rzetelności podczas zbierania materiałów. Zwłaszcza skrupulatnego sprawdzenia wiadomości. Stąd zanim dziennikarze napiszą artykuły, konsultują je z gronem ekspertów. Ekspertami są na przykład doświadczeni prawnicy, psycholodzy, bankowcy, lekarze, pedagodzy. Dzięki wiedzy i wskazówkom tych specjalistów, artykuły czy poradniki są wartościowe, wiarygodne i niezbędne w codziennym życiu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie