W środę o 17.30 na krajowej trasie nr7 w Suchedniowie przy przejściu dla pieszych na wysokości ulicy Warszawskiej doszło do groźnego wypadku. Czołowo zderzyły się ford focus, kierowany przez mieszkańca Radomia i citroen berlingo, którym suchedniowianka wiozła trójkę dzieci.
Relacje dotyczące przyczyn wypadku są rozbieżne, sprawę bada policja. Po zderzeniu oba auta zostały zmiażdżone. Na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy, pogotowie i policja. W wyniku kraksy ucierpiało pięć osób.
Troje dzieci zostało odwiezionych do szpitala dziecięcego. Dorosłych karetka odtransportowała do skarżyskiego szpitala. Z naszych informacji wynika, że życiu poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Jak poinformował nas starszy aspirant Arkadiusz Półotrak ze skarżyskiej policji, oboje kierujących pojazdami było trzeźwych.
Na krajowej siódemce utworzyły się potężne korki, przez około dwie godziny ruch na uczęszczanej trasie odbywał się wahadłowo. Do wypadku doszło przy przejściu dla pieszych na ulicy Warszawskiej, przy skrzyżowaniu z ulicą Kopalnianą.
Dokładnie w tym samym miejscu, w którym równo tydzień temu kierowca cysterny, mieszkaniec Radomia prawdopodobnie dostał zawału i zjechał z drogi na chodnik, wprost na 11 - letniego chłopca. Wówczas dziecko cudem przeżyło, kierowca zmarł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
