Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przekształcenie w filię UJK szansą dla sandomierskiej uczelni

(GOP)
- Uzyskaliśmy zapewnienie, że nasza uczelnia nie zostanie zlikwidowana – mówi doktor Małgorzata Makowska, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Sandomierzu po spotkaniu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

Tydzień temu w Dzienniku Gazecie Prawnej pojawiła się informacja, że resort nauki zamierza zlikwidować Państwową Wyższą Szkołę Zawodową w Sandomierzu. Powodem miałaby być spadająca liczba studentów i kłopoty finansowe.
Wiadomość opatrzona wypowiedziami ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina wywołała duże poruszenie nie tylko w środowisku związanym z sandomierską uczelnią, ale także wśród świętokrzyskich parlamentarzystów. Zarówno władze Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej, jak i politycy dowiedzieli się o zamiarach szefa resoru z mediów. Zakwestionowali przytaczane przez niego argumenty.

- Podjęty w 2013 roku program naprawczy zadziałał na korzyść uczelni. W 2014 roku wykazaliśmy już zysk, a za zeszły rok nasz zysk wynosi ponad 266 tysięcy złotych. Odnosząc się do zarzucanej nam zbyt małej ilości studentów, muszę wyjaśnić, że my jako uczelnia w 20 - tysięcznym mieście mamy zgodę, żeby kształcić 250 studentów i przez lata oscylujemy wokół tej liczby. W ubiegłym roku mieliśmy 168 studentów na studiach stacjonarnych, ponad 70 studentów na studiach podyplomowych oraz różnych kursantów – mówiła Małgorzata Makowska.

Jak relacjonuje doktor Makowska, podczas poniedziałkowego spotkania z wiceministrem Aleksandrem Bobko kwestie te zostały dokładnie wyjaśnione.
- Wyjaśniliśmy, że przyjęto - jako główne kryterium - liczbę studentów w oderwaniu od szerszego kontekstu, choćby od misji społecznej, jaką uczelnia ma pełnić. Jestem zadowolona z rozmów. Otrzymaliśmy zapewnienie, że w tym roku Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa będzie funkcjonować normalnie. W tym czasie mają być wypracowane nowe rozwiązania – mówi Małgorzata Makowska.
Jednym z takich rozwiązań jest konsolidacja z innymi uczelniami publicznymi. W przypadku placówki w Sandomierzu możliwe jest połączenie z Uniwersytetem Jana Kochanowskiego w Kielcach albo Politechniką Świętokrzyską.

Poseł Marek Kwitek, który razem z innymi parlamentarzystami Prawa i Sprawiedliwości spotkał się z ministrem Jarosławem Gowinem, mówi, że szef resortu dał zielone światło dla rozpoczęcia działań zmierzających do takiej konsolidacji.
– To była dobra rozmowa. W naszej opinii najlepszym rozwiązaniem będzie w obecnej sytuacji przekształcenie sandomierskiej uczelni w filię Uniwersytetu Jana Kochanowskiego. Byłoby to pilotażowe działanie. PWSZ w Sandomierzu mogłaby wytyczyć drogę innym uczelniom zagrożonym likwidacją - tłumaczy Marek Kwitek.

Za dwa tygodnie Małgorzata Makowska ma ponownie spotkać się z wiceministrem nauki i szkolnictwa wyższego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie