Mobilne gastronomie oferowały m. in. belgijskie frytki ze słodkich ziemniaków, burgery, mięsne bagietki oraz browar rzemieślniczy. Na wielbicieli słodkości czekały zaś węgierskie kołacze i lody tajskie.
Nad zalewem Antoniów nie zabrakło także innych atrakcji. Dmuchańce dla najmłodszych i pokaz starych aut dla nieco starszych gości, cieszyły się dużym zainteresowaniem. O oprawę muzyczną zadbał didżej. Kuchnię na czterech kołach można było odwiedzić zarówno w sobotę, jak i niedzielę.
Źródło: UMiG Radoszyce
Lody kawowe z kajmakiem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?