Przez 30 kilometrów pilotowali do szpitala samochód z ciężarną. Kobieta z powiatu pińczowskiego trafiła pod opiekę lekarzy z Kielc

Trzyosobowy patrol z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Pińczowie w składzie starszy aspirant Adam Sobczyk, sierżant sztabowy Paula Kępińska i posterunkowy Igor Chrobot, pełnił w środowe popołudnie służbę w Kijach. Około godziny 13 w rejonie cmentarza do radiowozu podjechał renault. 41-letnia pasażerka auta powiedziała stróżom prawa, że jest w zaawansowanej ciąży i krwawi.

- Poprosiła o pomoc w szybkim dotarciu do Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach, gdzie czeka na nią lekarz prowadzący – opowiada podkomisarz Paweł Nowak, oficer prasowy komendanta powiatowego policji w Pińczowie. – Policjanci powiadomili dyżurnego. Ponieważ istniało bezpośrednie zagrożenie życia kobiety i jej nienarodzonego dziecka, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i pilotowali renaulta do Kielc.

Stróże prawa skontaktowali się ze szpitalem, powiadomili o całej sprawie, tak by medycy już czekali na wystraszoną pacjentkę. 30-kilometrową trasę pokonali bezpiecznie, kobieta trafiła pod opiekę lekarzy.