Przez internet prosto do grobu...

Przygotowania do uruchomienia programu trwają od kilku miesięcy. - Konieczne było przygotowanie między innymi mapy nekropolii. Teraz pozostało wprowadzenie do programu ewidencji zmarłych, która znajduje się na papierze. Gdy wszystko będzie gotowe, wystarczy wpisać do wyszukiwarki nazwisko pochowanej osoby i wyskoczy data jej śmierci, kwatera, na której została pochowana oraz mapa dojścia, którą będzie można wydrukować - informuje Dariusz Taborek, kierownik Zarządu Cmentarzy Komunalnych w Kielcach. - Takie dane będzie można uzyskać także przy pomocy komórki.

Dodaje, że program ułatwi poszukiwanie grobów, co na tak dużej nekropoli jak w Cedzynie nie jest proste. - Wiele osób przychodzi do nas z prośbą ustalenie miejsca pochówku. Są to zwykle osoby, które mieszkają poza Kielcami, szukają mogiły kogoś z dalszej rodziny, czy kolegi, na którego pogrzebie byli i nie zapamiętali lokalizacji grobu - tłumaczy kierownik.

Program miał być gotowy już na 1 listopada, ale tego terminu nie uda się dotrzymać. - Procedura wyboru firmy i zawarcia z nią umowy okazała się dłuższa niż się spodziewaliśmy. Mam nadzieję, że uda się przenieść bazę danych i uruchomić wyszukiwarkę do końca tego roku - informuje Grażyna Ziętal z Wydziału Gospodarki Komunalnej Urzędu Miasta w Kielcach.

Program obejmie trzy miejskie cmentarze: na Cedzynie oraz w Kielcach przy ulicy Ściegiennego i Kwasa. W sumie znajduje się na nich 20 tysięcy mogił.