Gwałtowne zjawiska atmosferyczne dotknęły trzech świętokrzyskich powiatów. Około godziny 10 burza weszła w granie województwa od strony powiatu koneckiego. W krótkim czasie do strażaków wpłynęło kilka apeli o pomoc. W miejscowości Dęba w gminie Ruda Maleniecka woda podtopiła trzy sąsiadujące ze sobą posesje i konieczne było jej wypompowywanie. W Fałkowie wiatr zerwał folię, jaką zabezpieczony był remontowany akurat dach, zaś z Machorów i Sielpi strażacy dostali wezwania o usunięcie drzew blokujących drogi. W Sielpi przewrócone drzewo uniemożliwiało wjazd do jednego z ośrodków.
Około południa silny wiatr przewracający drzewa pojawił się w powiecie włoszczowskim. Strażacy interweniowali czterokrotnie. Jedno z drzew całkowicie blokowało drogę między miejscowościami Zabrodzie i Zmarłe. Trzy kolejne przypadki: w Bebelnie, Kurzelowie i Pilczycy dotyczyły drzew, które upadając oparły się na przewodach linii energetycznej. Strażacy usuwali wiatrołomy a miejsca przekazywali pod opiekę energetykom.
W powiecie kieleckim pioruny uderzyły w kominy dwóch domów. - W Julianowie w gminie Piekoszów mieszkańcy ugasili ogień jeszcze przed dotarciem strażaków. Także w Mniowie, gdzie zapaliła się niewielka część poddasza, pożar został szybko opanowany - relacjonował Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straży pożarnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
