Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przy chodniku zamiast w altanie - tak usytuowane są pojemniki na śmieci na ulicy Piekoszowskiej

Luiza BURAS [email protected]
Kontenery stoją tuż przy chodniku. Przechodnie skarżą się na brzydki zapach.
Kontenery stoją tuż przy chodniku. Przechodnie skarżą się na brzydki zapach. D. Łukasik
- Ani chodnik, ani trawnik nie są miejscem na takie rzeczy. Śmietnik powinien stać gdzieś na uboczu żeby nie straszył ludzi zapachem czy wyglądem - przekonuje pani Barbara, która zadzwoniła do redakcji.

Problemem, na który się skarży, są trzy kontenery na śmieci znajdujące się na początku ulicy Piekoszowskiej w Kielcach. - Zostały fatalnie usytuowane. Dwa stoją prawie na chodniku, trzeci nieco dalej, na trawie. Przechodzę tamtędy codziennie i zawsze się zastanawiam, czy naprawdę nie ma na nie miejsca gdzie indziej - opowiada kobieta.

Latem najgorzej

Z relacji czytelniczki wynika, że pojemniki stoją w tym miejscu już od dawna.

- Zimą i jesienią można to jeszcze jakoś znieść, chociaż wszystko wygląda bardzo nieestetycznie, ale latem, gdy temperatura jest wysoka, to już jest problem. Śmieci szybciej się rozkładają i śmierdzą. Przemykam wtedy prędko żeby dłużej tego nie wąchać - relacjonuje pani Barbara. - Ja rozumiem, że mieszkańcy okolicznych bloków nie chcą mieć śmietników pod oknami, ale zarządca budynków powinien kontenery umieścić także z dala od często uczęszczanej trasy, w obudowanej altanie, żeby nie uprzykrzać ludziom spacerów - sugeruje.

Nie ma miejsca

Okazuje się jednak, że przestawienie trzech kontenerów w bardziej dogodne miejsce nie jest możliwe. - Inna lokalizacja nie spełniałaby wymogów sanitarnych. Budynki stoją zbyt blisko siebie, nie ma już miejsca na altanę śmietnikową, a musi być zachowana odpowiednia odległość od okien. Zresztą nawet jeśli usunęlibyśmy pojemniki z tego punktu i ustawili je bliżej bloków, zaraz odezwałyby się głosy niezadowolonych mieszkańców - wyjaśnia Wiesław Nowakowski, dyrektor do spraw technicznych w Przedsiębiorstwie Gospodarki Mieszkaniowej w Kielcach.

- Rozważymy natomiast inną opcję. To jasne, że w czasie upałów śmieci szybciej się rozkładają, zastanowimy się więc nad tym, czy nie dałoby się częściej wywozić ich z ulicy Piekoszowskiej - kończy Nowakowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie