Od wielu lat przedwiośnie jest okresem wypalania nieużytków. Na ten szkodliwy proceder póki co nie ma rady. Podpalacze grasują bezkarnie, nie pomagają ani prośby, ani wyznaczanie nagród za wskazanie sprawców pożarów. W tym roku w powiecie skarżyskim odnotowano już osiem pożarów traw. W 2020 roku na terenie powiatu było 171 takich zdarzeń, w wyniku których spaleniu uległo 57,35 hektara nieużytków. Jedna osoba poniosła śmierć podczas próby gaszenia. W całym województwie pożarów nieużytków było około 2,5 tysiąca.
Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kamiennej wraz z Nadleśnictwem Skarżysko i Nadleśnictwem Suchedniów zwracają się do mieszkańców powiatu skarżyskiego z apelem o rozsądek i zaniechanie wypalania łąk.
Celowe podpalenia stanowią ponad 90% wszystkich pożarów łąk i lasów. Wielu ludzi wciąż mylnie sądzi, że wypalanie traw poprawi jakość gleby i jest rodzajem jej nawożenia i użyźniania. Prawda jest taka, że ogień nie tylko zabija zwierzęta i mikroorganizmy, ale także wyjaławia glebę. Przywrócenie po takich „praktykach” właściwego stanu powierzchni ziemi jest skomplikowane i wymaga często pracy wielu pokoleń leśników i rolników.
- Wypalanie traw to zjawisko niebezpieczne zarówno dla środowiska naturalnego, jak i ludzi i pobliskich obiektów budowlanych. To często wstęp do groźnego pożaru. Bo choć po zimie gleba jest wilgotna, to wyschnięte trawy w połączeniu ze zmiennym wiatrem powodują, że ogień dociera do zabudowań gospodarskich i obszarów leśnych, oraz do terenów o szczególnie cennych walorach przyrodniczych. Ponadto gęsty dym, jaki powstaje podczas wypalania traw w pobliżu dróg, znacznie ogranicza widoczność. Sytuacja taka może stać się przyczyną wielu kolizji i wypadków komunikacyjnych. Każdy pożar, a co za tym idzie każda interwencja straży niesie za sobą koszty. Te ogromne sumy pokrywane są w ostatecznym rozrachunku z budżetu państwa. Oznacza to, że wszyscy ponosimy ciężar finansowy walki z pożarami traw. Należy pamiętać, że wypalanie traw jest zabronione na podstawie kodeksu wykroczeń, który przewiduje za to karę grzywny w wysokości nawet do 5000 złotych. Jeśli wypalanie traw spowoduje pożar, w którym zagrożone zostanie mienie lub życie, można trafić do więzienia nawet na 10 lat. Kiedy strażacy są zadysponowani do akcji gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni w innym miejscu, gdzie trzeba ratować życie, gdzie trwa wyścig z czasem, gdzie o życiu człowieka decydują minuty - czytamy w treści apelu.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?