Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przychodnia widmo w Wolicy. Ludzie bez pomocy lekarskiej

Paulina BARAN [email protected]
Ciężarna pani Paulina nie dostała się do lekarza w Wolicy, mimo że próbowała się zarejestrować tuż po godzinie 7 rano.
Ciężarna pani Paulina nie dostała się do lekarza w Wolicy, mimo że próbowała się zarejestrować tuż po godzinie 7 rano. Dawid Łukasik
Ośrodek zdrowia w Wolicy działa, mimo że nie zatrudnia na stałe nawet… jednego lekarza, nie ma także dyrektora.

Choć Zakład Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Wolicy w gminie Chęciny obsługuje mieszkańców kilku miejscowości to pracują tu jedynie lekarze na "zastępstwo", którzy dziennie przyjmują co najwyżej…12 pacjentów! W efekcie do doktora dostaną się ci, którym uda się najszybciej zarejestrować.

Świętokrzyski oddział Narodowego Funduszu Zdrowia sprawą jest zszokowany i otwarcie mówi, że tak dłużej być nie może. Gmina, jako właściciel placówki przyznaje, że sytuacja jest trudna i zapewnia, że robi wszystko, żeby coś zmienić. Fakty jednak temu przeczą i widać, że władze gminy mają kłopot z odpowiednim zarządzaniem placówką.

KTO PIERWSZY TEN LEPSZY

W środę do lekarza nie dostała się ciężarna kobieta, ponieważ… zadzwoniła o kilka minut za późno.

- Zadzwoniłam do ośrodka o godzinie 7.14 i niestety pracująca tam pielęgniarka nie wyraziła zgody na rejestrację, stwierdzając, że już osiągnięto limit 12 osób.

Poinformowałam ją, że jestem w ciąży i potrzebuję pilnie skierowania na badania krwi, ale nawet i ten fakt nie wpłynął na zmianę decyzji - opowiadała pani Paulina z Siedlec. - Jestem osobą pracującą, odprowadzam pełne składki na ubezpieczenie zdrowotne. Jeśli tych badań nie uda mi się wykonać jutro, to będę zmuszona udać się do prywatnej przychodni - wyjaśniała kobieta.

FUNDUSZ OBURZONY

Skąd takie limity przyjęć pacjentów? Tego chcieliśmy się dowiedzieć od dyrektora ośrodka w Wolicy, ale okazało się, że placówka takiej osoby także nie zatrudnia.

Tym, co najmniej dziwnym układem, zbulwersowana jest Beata Szczepanem, rzecznik świętokrzyskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia.

- Tak nie powinno być. Jeżeli przychodnia ma problemy z lekarzami to powinna nam je zgłosić. W ośrodkach Podstawowej Opieki Zdrowotnej pacjent powinien być przyjęty w dniu zgłoszenia. Nie może być tak, że lekarze przychodzą na dwie trzy godziny - podkreśla Beata Szczepanek.

GMINA ZANIEDBAŁA?

Dlaczego władze gminy doprowadziły w swojej placówce do takiej sytuacji? Dlaczego nie zgłoszono problemu do Narodowego Funduszu Zdrowia? Paweł Brola, sekretarz miasta i gminy Chęciny:

- Lekarze są tu na wagę złota. W kwietniu umowę z nami rozwiązał dyrektor oraz lekarz. Nie mamy mocy sprawczej, żeby kogoś zatrzymać. W środę minął termin składania dokumentów na stanowisko dyrektora, a nie wpłynęło nawet jedno podanie - informuje.

Paweł Brola nie potrafił jednak odpowiedzieć dlaczego szefowa ośrodka w Wolicy i jednocześnie lekarz nagle przestała pracować, nie chciał też dać telefonu do tej pani. Chcieliśmy zapytać dlaczego odeszła z ośrodka ona i współpracujący z nią lekarze. - Ludziom nawet się nie śni, jak dużo razem z burmistrzem włożyliśmy pracy, żeby zatrudnić kogoś na zastępstwo. Wykonaliśmy setki telefonów, żeby ściągnąć tu lekarzy - podkreśla.

- Teraz po prostu szukamy lekarzy - podsumował Paweł Brola. O konkretach - gdzie, w jaki sposób, komu złożono propozycję nie chał jednak rozmawiać. Do sprawy wrócimy.

SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie