Ludzie dbają, aby zawsze były tu kolorowe wstęgi, kwiaty, ustawiają światełka.
Kapliczki i krzyże przydrożne są na trwałe wpisały się polski krajobraz. W gminie Włoszczowa są bardzo liczne. Stawiane były przez ludzi, którzy pragnęli mieć na ziemi choć skrawek świętości. W ten sposób ubogacali otoczenie, w którym przyszło im żyć o wartości religijne. Wyrażali wiarę fundatorów oraz przechodniów, którzy tu szukali wytchnienia, ciszy i modlitewnego skupienia. Pragnęli oni jednocześnie ochronić ów mały skrawek ziemi przed złem, epidemią (jak ten krzyż, który miał chronić przed cholerą w Rogienicach), klęskami ognia, głodu i wojny.
Tradycją nabożeństw majowych jest odmawianie Litanii Loretańskiej do Najświętszej Maryi Panny. To kilkadziesiąt krótkich wezwań do Matki Bożej na jej cześć.
Wędrujemy szlakiem włoszczowskich kapliczek i krzyży przydrożnych przez Kąty, Silpię Małą, Danków Mały, Jeżowice, Kurzelów, Gościencin, Międzylesie, Nieznanowice, Rząbiec, Wymysłów, Przygradów, Rogienice, Boczkowice, Dąbie, Bebelno, Ludwinów, Konieczno, Wolę Wiśniową. Są piękne, często bardzo oryginalne. Niektóre stoją tuż przy domach, inne w polu lub przy lesie. Wszystkie zadbane i ozdobione. Prezentujemy je w galerii. Warto zobaczyć!
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?