MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyjemnie było patrzeć na grę Korony (zdjęcia, wideo)

Z Jaworzna Dorota KUŁAGA [email protected]
Ernest Konon rozegrał w Jaworznie dobry mecz. To po jego podaniu drugą bramkę dla Korony zdobył Jacek Kiełb.
Ernest Konon rozegrał w Jaworznie dobry mecz. To po jego podaniu drugą bramkę dla Korony zdobył Jacek Kiełb. K. Markiewicz
Piłkarze Korony Kielce w meczu rozegranym w Jaworznie pewnie pokonali GKS Katowice 2:0. To było ich drugie z rzędu zwycięstwo, a pierwsze wyjazdowe w rundzie wiosennej.
Korona wygrala z GKS Katowice

Korona wygrała z GKS Katowice

Trenerzy o meczu:

Przyjemnie było patrzeć na grę Korony (zdjęcia, wideo)

Trenerzy o meczu:

Włodzimierz Gąsior, trener Korony: - Wiedzieliśmy, że to będzie trudny mecz, bo GKS w rundzie rewanżowej nie przegrał, zdobył więcej punktów od nas. Pierwsza połowa była wyrównana, po przerwie zmiana Kiełba na Michałka zadecydowała, że wygraliśmy. Poza tym odniosłem wrażenie, że lepiej wytrzymaliśmy ten mecz pod względem kondycyjnym. W drugiej połowie mieliśmy znaczącą przewagą. Skończyło się na 2:0, a mogliśmy się pokusić jeszcze o jedną, dwie bramki.

Adam Nawałka, trener GKS: - Akcje indywidualne zadecydowały o tym, że przeciwnik zdobył dwie bramki i zaczął dyktować warunki gry. Prowadząc 2:0 piłkarze Korony rozgrywali piłkę bardzo swobodnie. My też mieliśmy sytuacje, ale Krzyśkowi Kaliciakowi i Grześkowi Górskiemu zabrakło precyzji.

Spotkanie odbyło się w Jaworznie, bo obiekt na Bukowej jest w remoncie. Po raz pierwszy w tej rundzie mecz mogli obejrzeć kibice GKS - było ich 3,5 tysiąca. Na trybunach nie zabrakło też znanych piłkarzy, byłych i obecnych - Marka Koniarka, Jerzego Wijasa i Dariusza Dudka, brata Jerzego Dudka, bramkarza Realu Madryt.

JUBILACI W POMOCY

Trener Włodzimierz Gąsior miał przed meczem spore problemy kadrowe, z powodu urazów wypadli Mariusz Zganiacz, Piotr Gawęcki (byli w Jaworznie w roli kibiców), Hernani, Dariusz Kozubek i Paweł Sobolewski. W tej sytuacji do drugiej linii szkoleniowiec przesunął Jacka Markiewicza, który miał za zadanie "opiekować się" Bartoszem Iwanem, a na środku obrony zagrali wracający po kontuzji Marek Szyndrowski i Łukasz Nawotczyński.

Co ciekawe, zarówno Iwan, jak i Markiewicz w sobotę obchodzili urodziny. Pomocnik GKS skończył 25 lat, a zawodnik Korony 33. Jednak to nie jubilaci wystąpili w roli głównej w tym meczu. Pierwszoplanową rolę w tym widowisku odegrał Jacek Kiełb. Wszedł po przerwie za Michała Michałka i rozstrzygnął losy spotkania. W 51 minucie po jego pięknym strzale piłka wylądowała pod poprzeczką bramki strzeżonej przez Jacka Gorczycę. A w 62 minucie postawił kropkę nad "i" - strzelił z jedenastu metrów, piłka skozłowała przed Gorczycą i po raz drugi wpadła do siatki.

PEWNIE I NA LUZIE

- Przeciwnik był lepszy, wygrał zasłużenie - przyznał Adam Nawałka, trener GKS, do niedawna asystent Leo Beenhakkera. A trener Włodzimierz Gąsior zwracał uwagę na to, że losy meczu rozstrzygnął zawodnik wchodzący z ławki rezerwowych. -Mamy szeroką, wyrównaną kadrę i to procentuje - powiedział szkoleniowiec Korony.
O ile pierwsza połowa była wyrównana (ale trzeba przyznać, że stała na dobrym poziomie), to w drugiej warunki gry dyktowała Korona. Zdobyła dwie bramki, po składnych akcjach mogła uzyskać kolejne, ale Ediemu Andradinie zabrakło precyzji, a dwa strzały Ernesta Konona instynktownie obronił Jacek Gorczyca. Po przerwie Korona grała na luzie, swobodnie operowała piłką. - Nie cofamy się - mobilizował swoich zawodników trener Gąsior, gdy prowadzili 2:0. Tym razem kielczanie nie popełnili już tego błędu, co w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Nie oddali inicjatywy, do końca kontrolowali to, co działo się na boisku i zasłużenie odnieśli drugie z rzędu zwycięstwo. Oby trzecie zapisali na swoim koncie już we wtorek, w meczu z liderem - Zniczem Pruszków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie