Spektakl „Język obcy. Przypowieść o Stanisławie Misakowskim” w Teatrze Lalki i Aktora Kubuś
Postacią nieznanego szerzej poety zachwycił się już dawno temu dyrektor kieleckiego teatru, Piotr Bogusław Jędrzejczak. To on uznając, że biografia człowieka o dwóch tożsamościach to ciekawy materiał, zainteresował nią Michała Zdunika, a on podzielając zachwyt, napisał sztukę, której bohaterem jest Feofanowycz Demjanok, w przyszłości Misakowski.
Feofanowycz Demjanok urodził się w domu bogatego chłopa, na Ukrainie w roku 1917. - Przeżył stalinowski terror i lata wielkiego głodu - opisuje losy pety dyrektor teatru. - Wraz z rodziną został deportowany na północny Kaukaz. Cudem, jako synowi kułaka, udało mu się skończyć rolnicze studia. Ba, był absolwentem-prymusem! W 1940 powołano go do Armii Czerwonej. Trafił do niemieckiej niewoli (obóz pod Suwałkami), a następnie na przymusowe roboty w Rzeszy. W 1944 uciekł do amerykańskiej strefy okupacyjnej, a stamtąd do strefy radzieckiej. Nie wiedział, że Stalin wszystkich swoich, wziętych przez hitlerowców do niewoli żołnierzy potraktuje jak potencjalnych agentów i wyśle do syberyjskich łagrów. Zbiegł z transportu na terenie Polski. Początkowo wykonywał najprostsze prace fizyczne i uczył się języka polskiego. Stworzył sobie nową tożsamość. Zaczął podawać się za repatrianta ze wschodu - Stanisława Misakowskiego. Jako poeta zaczął pisać i publikować w języku rosyjskim, jeszcze przed wojną. W języku polskim debiutował w latach pięćdziesiątych. Był laureatem licznych nagród i wyróżnień. Ostatnie dziesięć lat życia spędził w Żyrardowie. Umarł w roku 1996.
- Sztuka ma przypomnieć tę postać i opowiedzieć jej niezwykłe losy – mówi reżyser Michał Zdunik. Inspiracją dla scenariusza były wspomnienia Misakowskiego. - Zdecydowałem się opowiedzieć o jego losach do momentu przyjazdu do Polski, kiedy jeszcze używał swej pierwszej tożsamości. To czasy bardzo dramatyczne, wielkiego głodu, pobytu w obozie jenieckim. Nie da się ich opowiedzieć inaczej niż w brutalny sposób. Z tego powodu spektakl jest adresowany do widza młodzieżowego i dorosłego.
Pokazanie dramatu w formie performatywnego czytania było możliwe dzięki ministerialnemu programowi Narodowego Centrum Kultury KULTURA – INTERWENCJE. - To sceniczny szkic spektaklu, w którym pokażemy zalążki inscenizacji z multimediami, muzyką oraz lalkami, bo przecież pracujemy w teatrze formy – wyjaśnia reżyser.
Autorem dramatu i reżyserem jest Michał Zdunik, kompozytorem jego brat Marcin Zdunik, autorem koncepcji scenograficznej Kamil Dudzic. Grają: Zdzisław Reczyński, Mateusz Drozdowski, Michał Olszewski, Anna Iwasiuta i Aleksandra Sapiaska.
Premierowy spektakl na Scenie dla Młodzieży i Dorosłych w sobotę, 14 października o godzinie 18. Kolejne spektakle 15 października (niedziela, godz. 18), 17 października (wtorek, godz. 9 i 11) i 18 października (środa, godz. 9 i 11).
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?