Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Puchar Kadetek. Victoria Włoszczowa gotowa na mecz finałowy

Damian Wiśniewski
archiwum klubu
Siatkarki kadetek Victorii Włoszczowa już w sobotę rozegrają pierwszy mecz finału o puchar. Rywalkami będą zawodniczki SMS KSZO Ostrowiec.

Dla włoszczowianek awans do finału to już jest wielki sukces. W półfinale pokonały one Salos Kielce, ale teraz przeciwnik będzie jeszcze trudniejszy. KSZO było liderem po rundzie zasadniczej, a do tego wygrało oba spotkania z Victorią, nie pozostawiając złudzeń co do tego, kto na parkiecie był lepszy. U siebie Victoria przegrała 0:3 (16:25, 22:25, 24:26), w Ostrowcu gospodynie zwyciężyły 3:0 (25:6, 25:14, 25:21).

- Ja wiem, jak wygląda ten wynik przegranego seta do 6 w Ostrowcu. Sytuacja wyglądała jednak tak, że nasza kapitan doznała wtedy kontuzji (skręciła nogę) i była dość długo opatrywana, była przerwa w grze. Dziewczyny się trochę podłamały, jak doszły do siebie to w kolejnych partiach wyglądało to dużo lepiej - powiedział nam trener Victorii, Wojciech Guździoł.

Bardzo ważne jest jednak przede wszystkim to, że Victoria najprawdopodobniej przystąpi do tego pojedynku w swoim optymalnym zestawieniu.

- Wszystkie są zdrowe i to bardzo cieszy. Istotą wszystkiego jest, by móc wyselekcjonować najlepsze zawodniczki, a kiedy ma się szeroki skład do dyspozycji, to łatwiej jest to zrobić. Wszystko jest w należytym porządku. We wtorek trenowaliśmy, a następne zajęcia odbędziemy w piątek, z racji innych obowiązków. To jednak nam nie zaszkodzi, dziewczynom przyda się także trochę świeżości przed meczem - powiedział nam trener.

Kluczowa w tym spotkaniu dla Victorii może być odpowiednio dobra gra w defensywie.

- Dużo zwracam uwagi na taktykę gry obronnej, ustawieniu zawodniczek na parkiecie. To troszkę jest naszym mankamentem. Czasami piłki nam wpadają i zawodniczki zamiast wykonywać pewne rzeczy automatycznie, to nie wiedzą która ma odebrać piłkę. Musimy nad tym pracować . Każda musi wiedzieć gdzie ma stać i za co odpowiadać - powiedział szkoleniowiec.

Na Victorii ciąży jednak zdecydowanie mniejsza presja niż na zawodniczkach KSZO. To one są faworytkami i każdy inny rezultat, niż zdobycie przez nie pucharu będzie bardzo dużą niespodzianka.

- One muszą wygrać, my możemy to zrobić. SMS KSZO jest bezpośrednim zapleczem dużego klubu, zawodniczki trenują tam często, bo przez pięć dni w tygodniu. Będziemy skupieni i skoncentrowani i chcieli osiągnąć jak najlepszy wynik. Byle nie było przestojów i będziemy w stanie zagrać naprawdę dobre spotkanie - dodał na koniec trener Wojciech Guździoł.

Początek sobotniego meczu o godzinie 11. Rewanż odbędzie się dziewiątego lutego we Włoszczowie.

POLECAMY RÓWNIEŻ:



Następcy naszych sportowców - synowie idą w ich ślady [GALERIA ZDJĘĆ]



Syn byłego piłkarza KSZO zginął w wypadku [ZDJĘCIA]




Korona Kielce - piłkarze bez tajemnic, ich wartość rynkowa



Zgody i kosy kibiców świętokrzyskich klubów piłkarskich


ZOBACZ TEŻ: Sportowy flesz filmowy. Którzy sportowcy mają najwięcej dzieci?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie