Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Quady, brawurowa jazda, nietrzeźwi kierowcy, kradzieże - takie niebezpieczeństwa czyhają na mieszkańców powiatu kieleckiego

/ka/
Roman Wróblewski, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kielce opisywał dewastacje lasów przez quady i motocykle.
Roman Wróblewski, zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kielce opisywał dewastacje lasów przez quady i motocykle. Ł. Zarzycki
- Policja z Chmielnika przyjeżdża do Pierzchnicy tylko na interwencje, a potrzebujemy policjantów na stałe. Strach mówić, co się dzieje u nas po zmroku - tłumaczył podczas debaty na temat bezpieczeństwa w powiecie kieleckim Artur Kułagowski, przewodniczący Rady Gminy w Pierzchnicy.

- Po parku wieczorem ludzie boją się przejść. Co samorząd gminy musi zrobić, żeby mieć policję na miejscu? - pytał przewodniczący Kułagowski. O takich i innych problemach, z którymi borykają się na co dzień, mówili mieszkańcy i przedstawiciele władz gmin powiatu kieleckiego podczas debaty społecznej, która odbyła się w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Nowinach. Do dyskusji o bezpieczeństwie zaprosiło Starostwo Powiatowe w Kielcach i Komenda Miejska Policji w Kielcach.
- Nasze tereny przyciągają miłośników quadów. Gmina Chęciny, to osiemdziesiąt pięć procent parków krajobrazowych, które są przez nich cały czas niszczone - podkreślał burmistrz miasta i gminy Chęciny Robert Jaworski. Zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kielce Roman Wróblewski mówił o tym, jak brutalnie jeżdżący na quadach i motocyklach rozjeżdżają lasy. - Możliwości leśników w przeciwdziałaniu tej praktyce są ograniczone. Społeczeństwo powinno z nami współpracować. Jeśli ktoś posiada informacje o tym, kto w tak drastyczny sposób niszczy nasze lasy, powinien nas informować - zaznaczał Wróblewski. Dodał, że policjanci nie reagują w sposób zdecydowany, są zbyt uprzejmi. - Także nielegalne pozyskiwanie stroiszu. Niszczy ono piękno naszych lasów - kwitował zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Kielce.
O potrzebie zwiększenia liczby etatów na posterunkach policji w gminach powiatu kieleckiego mówił radny Marian Zarzycki. Problem szybkiej i niebezpiecznej jazdy na trasie Chmielnik - Busko-Zdrój przedstawił z kolei radny Marek Kwiecień. - W okresie letnim na tym odcinku dochodzi do wielu groźnych sytuacji. Częste patrole policji na pewno by pomogły - podkreślał radny Kwiecień. Wielu uczestników mówiło także o tym, jakie niebezpieczeństwo stwarzają nietrzeźwi kierowcy.
Wszystkie prośby i wnioski notowali przedstawiciele policji. - Dzięki zeszłorocznej debacie wprowadziliśmy wiele zmian w naszych działaniach. Zwiększyliśmy liczbę kontroli quadów, motocykli, samochodów ciężarowych i busów - wyliczał zastępca komendanta miejskiego policji w Kielcach Waldemar Cisowski. Dodał, że w tym roku policja zanotowała spadek przestępczości o około 20 procent.
W tegorocznej debacie padły także niecodzienne prośby, sołtys małej miejscowości w gminie Chmielnik poprosił o to, żeby policjanci przymykali oko na rolników pijących piwo pod sklepem. - Zmęczony po pracy rolnik chciałby wypić ten łyk piwa, dlaczego ma się z tym kryć? - pytał mężczyzna. Świętokrzyski komendant wojewódzki policji w Kielcach Mirosław Schossler odpowiedział, że prawo obowiązuje wszystkich, a spragnieni piwa, powinni napić się go w domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie