Radni Górna po roku pracy. Który z nich okazał się najskuteczniejszy?

Z tego komitetu startował też wójt gminy, Przemysław Łysak. Przyznaje on, że dla niego nie większość w radzie jest najważniejsza, a dobra współpraca. Ta układa mu się z radnymi bez większych zarzutów. W opozycji do wójta jest jedynie radny Prawa i Sprawiedliwości, Jan Sikora.

Włodarz gminy przyznaje, że w porównaniu z poprzednią kadencją poprawiła się nie tylko współpraca z radnymi, ale także warunki pracy. Dodaje, że teraz sesje Rady Gminy trwają dwie godziny, a jeszcze kilka lat temu potrafiła trwać nawet kilkanaście godzin i być organizowana w święta. - Sposób prowadzenia i przebiegu sesji uległ więc znaczącej poprawie - przyznaje wójt.

Równomierny rozwój

Co udało zrobić się w gminie przez ostatni rok od wyborów samorządowych? Wójt gminy przyznaje, że zadowolony jest przede wszystkim z utrzymania poziomu filarów, na których opiera się gmina. A są to: oświata, bezpieczeństwo, publiczna służba zdrowia i kultura. Wójt zwraca też uwagę, że od momentu, kiedy on rządzi gminą, zadłużenie samorządu spadło z 60 do 35 procent, a w ostatnich miesiącach jego gmina została uznana za najtańszy samorząd w powiecie kieleckim w oparciu o to, ile kosztują urzędnicy w przeliczeniu na jednego mieszkańca.

Nad jakimi inwestycjami władze gminy chcą się skupić w najbliższym czasie? - Na pewno dalej musimy rozbudowywać sieć dróg i kanalizacji. Chcemy też, żeby w Górnie powstał żłobek i powstawały nowe świetlice wiejskie. Przede wszystkim jednak chcemy, żeby wszystkie nasze filary, o których opieramy swoją działaność rozwijały się równomiernie - dodaje Przemysław Łysak.

Radni gminy Górno po roku pracy kadencji 2014-2018. Kto najlepszy?