MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Radni Sandomierza zaapelowali do burmistrza, aby włączył uliczne oświetlenie także w nocy

Klaudia Tajs
Ulica Rokitek należy do tych, gdzie po godzinie 23 zapada ciemność.
Ulica Rokitek należy do tych, gdzie po godzinie 23 zapada ciemność. Klaudia Tajs
- Czym różni się mieszkaniec Ulicy Rokitek, II Pułku Piechoty, ulicy Miodowej, Pogodnej od mieszkańca ulicy Mickiewicza, Słowackiego, Maciejowskiego - pytał burmistrza na ostatniej sesji radny Janusz Poński. Radny pytał w kontekście oświetlenia ulicznego, które na pierwszych wymienionych ulicach nocą jest wyłączane, tymczasem na ulicy Mickiewicza, Słowackiego i sąsiednich lampy świecą całą noc.

Pytanie radnego Pońskiego to pokłosie decyzji z marca, kiedy to władze Sandomierza zdecydowały, że przez całą noc lampy będą się świecić przy głównych ulicach, natomiast przy pozostałych będą wyłączane o godzinie 23.
O potrzebie włączenia lamp we wszystkich częściach miasta po godzinie 23 mówił między innymi radny Andrzej Bolewski, który nie ukrywał, że nocne zaciemnienie zmniejsza bezpieczeństwo mieszkańców.

Tymczasem burmistrz Sandomierza Marcin Marzec mówiąc o tym, że na części ulic bocznych ulic światło pali się po godzinie 23, a na części jest już ciemno, tłumaczył, że sytuacja jest uzależniona od tego, do jakich obwodów elektrycznych należą poszczególne ulice. Burmistrz przypomniał, że uliczne oświetlenie w części rejonów miasta zostało wyłączone ze względów oszczędnościowych spowodowanych brakiem realnym wpływów do kasy miasta. Dodał także, że o wyborze ulic, na których po zmroku światło jest wyłączane decyduje system. - Mamy z tym bałagan od wielu lat - powiedział. - System oświetleniowy w mieście skonstruowany jest w taki sposób, że do jednego obwodu podłączone są główne ulice wraz z bocznymi. To dlatego część tych bocznych nadal jest oświetlona, a inne nie. Trudno wyobrazić sobie, żeby oświetlenie było wyłączane w całym mieście. Lampy świecą na głównych ulicach, a łapią się do nich ulice boczne, które są do nich podpięte.

Argumenty burmistrza nie do końca przekonały radnego Janusza Pońskiego, który przypomniał, że mieszkańcy ulic, na których jest ciemno, płacąc podatki, dokładają się do energii elektrycznej, z której korzystają sandomierzanie z oświetlonych obwodów. – Zapalmy światło apelował radny Poński. - Niech ludzie czują się normalnie.

Więcej tutaj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO 2024 ODC. 6

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie