Radosław Cierzniak chciałby zagrać w Premiership

Robert Dziuba, trener bramkarzy Korony:

Robert Dziuba, trener bramkarzy Korony:

- O Radku można mówić w samych superlatywach. To zarówno znakomity piłkarz, jak i wspaniały człowiek. Podchodzi sumiennie do wszystkich zajęć.

- Donatę poznałem w Poznaniu, ale byłem jeszcze wtedy piłkarzem Amiki Wronki. Od trzech lat byliśmy razem. W czerwcu wzięliśmy ślub - mówi Radosław Cierzniak, bramkarz Korony Kielce.

ZAGRAĆ W ANGLII

Marzeniem bramkarza kieleckiej Korony jest gra dla jednego z klubów z angielskiej Premiership. - To jest moje wielkie marzenie. Wiem, że będzie go ciężko osiągnąć, ale przy odrobinie szczęścia i systematycznej ciężkiej pracy może mi się to udać. Poza grą w lidze angielskiej, jak każdy polski piłkarz, chciałbym zagrać w reprezentacji Polski. Mam nadzieje, że selekcjonerzy kadry cały czas o mnie pamiętają i mnie obserwują - mówi golkiper Korony.

CHCĘ ZOSTAĆ OJCEM

Po trzech miesiącach w związku małżeńskim Radosław Cierzniak wraz ze swoją żoną Donatą czekają na potomstwo. - Obecnie to największe moje marzenie - zostać ojcem. Na razie nie sięgamy z żoną aż tak daleko w przyszłość, aby zastanawiać się, jakie imię wybierzemy dla naszego dziecka, ważne żeby ono jak najszybciej pojawiło się na świecie - dodaje bramkarz Korony.

Radosław Cierzniak poza piłką nożną lubi czytać książki. Golkiper Korony czyta książki o biznesie. - Może to dość nietypowe, gdy mam tylko chwilę wolnego czasu sięgam po książkę o biznesie. Bardzo mnie to interesuje. Mam nadzieje, że po zakończeniu kariery piłkarskiej otworzę własną firmę - mówi Cierzniak.

Poza czytaniem książek Radek wraz ze swoją żoną Donatą bardzo lubią podróże. - W najbliższym czasie będę chciał polecieć wraz z żoną na Dominikanę. Oboje lubimy kraje egzotyczne, więc Dominikana bardzo nam odpowiada. Oprócz wspaniałego, gorącego klimatu, jaki tam panuje, jest tam także wiele miejsc, które warto zobaczyć. Na pewno podczas pobytu na tej wyspie nie skusimy się na żadne ekstremalne atrakcje, typu nurkowanie. Dużo o tym czytałem i wiem, jakie zagrożenia są z tym związane. Dla mnie dużą atrakcją będzie zamieszkanie w domu na palach, pod którym jest morze - dodaje Radek.