Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Cierzniak: -Chciałbym grać w Anglii

/dor/
Kamil Markiewicz
Radosław Cierzniak ma za sobą dwa treningi w zespole Wattford FC. W środę będzie uczestniczył w trzecich zajęciach, a po nich wraca do Polski.

Dorota Kułaga: *Zaskoczyła cię ta propozycja?
Radosław Cierzniak: -Przedstawiciele tego klubu oglądali mnie w poprzednim sezonie, jak jeszcze broniłem w Koronie. Teraz pojawiła się propozycja, bo szukają bramkarza. Nie gram, więc chcieli mnie zobaczyć. Gdybym bronił w lidze, to pewnie testy nie byłyby konieczne.

*Jakie wrażenia po dwóch treningach?
-Wygląda to trochę inaczej niż u nas. Zawodnicy Watford sympatycznie mnie przyjęli, tu jest inna mentalność ludzi. Jest dwóch bramkarzy, ja jestem trzeci.

* Jak myślisz, dojdzie do transferu?
-Do tego potrzeba też trochę szczęścia. Z mojej strony chyba wszystko jest OK, ale myślę, że dużo będzie zależało od transferu obecnego bramkarza Watford, podobno interesuje się nim Tottenham. Na razie nie wiadomo, czy teraz już odejdzie z Watford, zobaczymy. Trwają rozmowy w sprawie tego transferu. Ja w środę mam jeszcze trening, wieczorem wylatuję do Polski. W czwartek będę już uczestniczył w zajęciach Korony i czekał na informacje z Watford.

* Chciałbyś trafić do Anglii?
-Bardzo. Podoba mi się tu, jest fajna atmosfera, dużo spotkań. Liga gra praktycznie co trzy dni, dziś też idę na mecz z Notts County.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie