Koncert wypełniły radosne, pełne temperamentu utwory, które także niosły przesłanie, refleksję. Autorskie pastorałki, choć nie zabrakło tradycyjnej kolędy.
– Każdy z nas pochodzi z innego miasta z Polski – mówił prowadzący koncert Łukasz Lech. – Ale w duszy każdego z nas gra podobna radość, którą krzesamy podczas koncertu.
Choć wstęp na ten koncert był bezpłatny to Klub Kotłownia świecił pustkami- pastorałek słuchało zaledwie kilkanaście osób, a wśród nich znany aktor Jan Nowicki. Na zakończenie prowadzący koncert przyznał, że tego wieczoru żal jedynie, że pan Jan nie zaśpiewał na scenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?