Rafał Bernacki trenerem w Bochni

Rafał Bernacki

Rafał Bernacki

36 lat. Pochodzi z Jasła, jest wychowankiem tamtejszej Olimpii. Potem grał w Hutniku Kraków, Iskrze Kielce (1996-2000), Bayerze Dormagen (Niemcy, 2000-01) i Vive Kielce. 3-krotny mistrz Polski, jedno wicemistrzostwo i trzy brązowe medale, 4 razy Puchar Polski. 10 miejsce na mistrzostwach świata (2003), dwukrotny (2002 i 2004) uczestnik mistrzostw Europy. Rozegrał ponad 150 spotkań w reprezentacji Polski. Karierę zakończył w czerwcu 2008 roku.

Paweł Kotwica: *Czyżby koniec twojej współpracy z Vive?
Rafał Bernacki: - W żadnym wypadku, mam w Kielcach ważny jeszcze przez cztery lata kontrakt i w Vive nadal będę robił to, co do tej pory, czyli odpowiadał za szkolenie wszystkich bramkarzy, oprócz tych z drużyny seniorów. Będę również nadal uczył w szkole.

*Skąd więc pomysł na pracę w Bochni?
- Ten klub od dłuższego czasu był mną zainteresowany. Ostatnio dostałem nawet propozycję gry w Bochni, ale Vive się na to nie zgodziło. Natomiast dostałem zgodę, aby raz w tygodniu jeździć do Bochni. Będę tam trenerem bramkarzy, choć może trener to za duże słowo, będę raczej konsultantem. Moja współpraca z Bochnią to również efekt tego, że chcę mieć kontakt z seniorską piłką ręczną, chcę się rozwijać jako trener. Klub ma mocnego sponsora i chce być nowym, mocnym ośrodkiem szczypiorniaka w Polsce. W Bochni grają moi koledzy z czasów Hutnika Kraków, Grzesiek Balicki i Krzysiek Chrabota, z tym ostatnim graliśmy również w Iskrze Kielce.

*Do Bochni trafia aż czterech zawodników drugiej drużyny Vive: Karol Juszczyk, Mariusz Matusiak, Tomasz Zacharski oraz bramkarz reprezentacji Polski juniorów Krzysztof Szczecina.
- Moim zadaniem będzie również przyglądanie się ich postępom. Szczególnie uważnie będę pilotował karierę Krzyśka Szczeciny.