Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rafał Gil, trener UMKS Kielce: Stać nas na awans do pierwszej ligi

Mateusz KOŁODZIEJ, [email protected]
- Mamy drużynę, która może pokonać każdego – mówi szkoleniowiec UMKS Kielce, Rafał Gil.
- Mamy drużynę, która może pokonać każdego – mówi szkoleniowiec UMKS Kielce, Rafał Gil. archiwum
Koszykarze UMKS Kielce w minioną sobotę, od ćwierćfinałowego pojedynku z Turem Bielsk Podlaski rozpoczęli decydującą walkę o awans do pierwszej ligi. Trener kieleckiej drużyny Rafał Gil jest przekonany, że jego zespół stać na powrót po rocznej nieobecności na zaplecze ekstraklasy.

Jak grają

Jak grają

Po rundzie zasadniczej, osiem pierwszych drużyn w drugiej lidze rozgrywa fazę play-off awans do pierwszej ligi. Zespoły tworzą pary odpowiednio do zajętych miejsc, kolejno 1 z 8, 2 z 7, 3 z 6 i 4 z 5. Rywalizacja toczy się do dwóch zwycięstw systemem mecz i rewanż. UMKS Kielce swój pierwszy mecz rozegrał już w sobotę. Podopieczni Rafała Gila pewnie pokonali Tura Bielsk Podlaski 82:61. W sobotę w Bielsku Podlaskim drugie spotkanie tych drużyn.

*Mateusz Kołodziej: Kilka dni temu rozpoczęliście decydującą walkę o awans do pierwszej ligi, jednak wróćmy jeszcze do rundy zasadniczej. Drugie miejsce po pierwszej części sezonu do dobry wynik?
Rafał Gil: - Pierwszą część sezonu trzeba ocenić pozytywnie. Zajęliśmy w rundzie zasadniczej drugie miejsca, i taki był plan, żeby grać o najwyższe cele. Przed nami jest zespół z Siedlec, więc oczywiście mogło być lepiej. Zawsze może.

*Trochę jednak szkoda tych kilku porażek z teoretycznie słabszymi rywalami.
- Na własne życzenie przegraliśmy mecz u siebie z Warką. To było spotkanie, które nie powinno się zdarzyć. W pozostałych meczach, które przegraliśmy, byliśmy w tamtych dniach po prostu słabsi od rywali.

*Przed sezonem zdecydowałeś się na odchudzanie kadry. Rok temu, jeszcze w pierwszej lidze miałeś do dyspozycji trzynastu zawodników. Teraz jest ich zaledwie dziesięciu. Czy z perspektywy czasu uważasz taki pomysł za trafiony?
- Są tego plusy i minusy. Teraz każdy z zawodników wie, jak ważny jest w drużynie. Mam dziesięciu graczy, z których każdy może w danej chwili wejść na boisko, a ja się nie martwię o jego przygotowanie mentalne. Ostatnio jednak sprawę komplikują nam nieco kontuzje. Przez nie, nie możemy normalnie trenować, co wpływa na jakość naszej gry.

*No właśnie. Jakub Dryjański będzie już w pełni gotowy na sobotnie spotkanie w Bielsku Podlaskim?
- Jest na to szansa, ale oprócz kontuzji Kuby mamy też inne urazy. Palec u prawej ręki złamał Jakub Lewandowski, na uraz pachwiny narzeka Paweł Bacik, a kilka dni temu rozchorowali się Wojciech Miernik i Alex Machowski. Myślę jednak, że wszyscy oprócz "Lewego" będą w sobotę do dyspozycji.

*W takich sytuacjach zauważalna jest jednak ta krótka ławka. Wiem, że w trakcie sezonu szukaliście jeszcze jednego zawodnika.
- Szukaliśmy gracza wysokiego, który mógłby zastąpić Rafała Króla (kielecki klub w grudniu rozwiązał z nim kontrakt), ale nie chcieliśmy brać nikogo na siłę. To miał być dobry gracz, ale pod uwagę oczywiście braliśmy też sprawy ekonomiczne. Nie udało się nikogo takiego znaleźć. Jestem jednak przekonany, że gracze, których posiadam mogą pokonać każdego w tej lidze.

*Wróćmy na koniec do historii. Dwa lata temu też przystępowaliście do fazy play-off z drugiego miejsca i tez nie byliście głównym faworytem do awansu. Mimo to, awans udało się wywalczyć. Wierzysz, że historia lubi się powtarzać?
- Oczywiście, że tak. Cały czas na to liczymy. Nie zmienimy już naszego miejsca po rundzie zasadniczej, ale tak jak już mówiłem, jestem przekonany, że możemy pokonać każdego. Gramy lepszą koszykówkę, niż graliśmy dwa lata temu, ale zdajemy sobie też sprawę, że zespoły w tej drugiej lidze są mocniejsze, niż wtedy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie