Rafał Kwapisz do Piasta Gliwice trafił przed poprzednim sezonem. W jego barwach zadebiutował w ekstraklasie. Rozegrał w niej dwanaście spotkań. Do meczu z Koroną Kielce był pierwszym bramkarzem, zbierał dobre recenzje na tym szczeblu rozgrywek. W tym meczu zastąpił go Maciej Nalepa. W kwietniu kontrakt popularnego "Kwapiego" z Piastem, który miał obowiązywać trzy lata, został rozwiązany z powodu - jak oficjalnie podali działacze - niesportowego trybu życia. Od tego czasu 24-letni bramkarz nie broni w żadnym klubie.
Dorota Kułaga: *Przez ostatnie tygodnie nie było z tobą kontaktu, nie ma cię w mediach, nie widać cię na meczach KSZO. Co u ciebie słychać?
Rafał Kwapisz: - Żyję i mam się dobrze. Zdaję sobie sprawę z tego, że ostatnio nie było ze mną kontaktu. Zmieniłem numer telefonu. Parę osób szukało ze mną kontaktu, próbowało mnie "namierzyć" przez Internet. Ja nigdzie się nie udzielałem. Postanowiłem odpocząć fizycznie i psychicznie po tym, co się stało w Piaście Gliwice.
* Właśnie, ta informacja o niesportowym trybie życie poszła w świat.
- Według mnie inaczej to wszystko wyglądało, ale nie będę z nikim walczył za pośrednictwem mediów. To i tak nic nie zmieni. Dlatego na pewien czas postanowiłem się od wszystkiego odizolować. Myślę, że wyjdzie mi to na dobre.
* Nie trenujesz?
- Na razie jestem w domu pod Ostrowcem. Koncentruję się na tym, żeby odpocząć, a od stycznia chciałbym zacząć trenować i grać w jakimś klubie.
* Nie myślisz o powrocie do KSZO? Pod okiem Janusza Jojki pewnie szybko wróciłbyś do wysokiej formy.
- Na pewno, bo jest to świetny fachowiec. Ale ostatnio nie było rozmów z KSZO.
Wierzysz, że wrócisz do ekstraklasy?
- Nie wiem, czy wrócę. Mam nadzieję, że tak się stanie, ale to nie zależy tylko ode mnie. Zobaczymy, z jakiego klubu będzie propozycja. Ale wierzę, że o Rafale Kwapiszu jeszcze usłyszycie i to z powodu dobrych występów. Spokojnie do tego podchodzę. Wychodzę z założenia, że czasami trzeba zrobić dwa kroki w tył, żeby później zrobić trzy kroki do przodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?