- Cieszymy się, że udaje nam się przepychać mecze. Mecz z Siarką (1:0 - przyp. red.) był dla nas przełomowy po druzgocącej porażce (1:3 z Sokołem Sieniawa - przyp. red.). Nabraliśmy umiejętności zdobywania punktów, bo na Tomasovii (1:0 dla KSZO - przyp. red) też był wyrównany mecz, choć tam się trudno gra na ich boisku, a rywale nadrabiali zaangażowaniem brak umiejętności. Dzisiaj gościom nie brakowało umiejętności, ale wybór sposobu gry był przez renera dostosowany do tych umiejętności - powiedział po wygranym 2:1 meczu z Czarnymi Połaniec trener KSZO 1929, Rafał Wójcik. Więcej w materiale wideo.