Rafał Wójcik z ULKS Włoszczowice trenował na zgrupowaniu kadry juniorów w Milówce

Rafał Wójcik

Rafał Wójcik

Urodził się 8 lutego 1995 roku w Pińczowie. Jest łucznikiem Uczniowskiego Ludowego Klubu Sportowego Włoszczowice, jest też objęty szkoleniem kadry narodowej juniorów. Jego trenerem jest Grzegorz Woźniczko. Uczy się w Technikum Mechanicznym w Pińczowie.

Rafał Wójcik z Uczniowskiego Ludowego Klubu Sportowego Włoszczowice przebywał ostatnio na zgrupowaniu kadry narodowej juniorów i seniorów w Milówce. Trenował między innymi z dwukrotnym olimpijczykiem w łucznictwie - Rafałem Dobrowolskim ze Stelli Kielce.

Na zgrupowaniu przebywał od wtorku do soboty. W sumie w obozie uczestniczyło 15 łuczników. - Cieszę się, że mogłem trenować z seniorami. Od takich zawodników jak Rafał Dobrowolski dużo można się nauczyć. To wspólne zgrupowanie na pewno zaprocentuje - mówił 18-letni Rafał Wójcik.

GOLCÓW NIE SPOTKAŁ

Nie zakwalifikował się do kadry narodowej na Halowe Mistrzostwa Europy, ale w tym roku czeka go jeszcze kilka ważnych startów. Będą to między innymi mistrzostwa świata juniorów i zawody Pucharu Europy.

Ostatnie zgrupowanie kadry odbyło się w Milówce. Jest to miejscowość znana głównie z braci Pawła i Łukasza Golców, którzy w 1998 roku założyli znaną grupę muzyczną Golec uOrkiestra. - Lubię piosenki Golców, chętnie ich słucham. Akurat w trakcie zgrupowania nie udało się ich spotkać, może innym razem będziemy mieć więcej szczęścia - z uśmiechem mówił Rafał Wójcik.

MIĘDZY ŁUKIEM I MUZYKĄ

Łucznictwo trenuje już osiem lat. Zaczynał pod okiem znanych paraolimpijczyków - Małgorzaty i Ryszarda Olejników, od kilku lat prowadzi go Grzegorz Woźniczko. Nie jest jedyną osobą w rodzinie Wójcików, która zajmuje się łucznictwem. W klubie z Włoszczowic trenuje też rodzeństwo - młodsza siostra Iza, bracia Marcin i Paweł. I trudno się dziwić, że w ich domu tematem numer jeden jest łucznictwo. A starsza siostra Ola jest uzdolniona muzycznie.

- Ma swój zespół, teraz nagrywa płytę. Czy ja też mam takie zdolności? Kiedyś próbowałem rozwijać się w tym kierunku. Grałem na gitarze i perkusji, ale nie miałem do tego przekonania. Postawiłem na łucznictwo i nie żałuję - dodał Rafał Wójcik, który uczy się w Technikum Mechanicznym w Pińczowie, a jego największym sportowym marzeniem jest zakwalifikowanie się na igrzyska olimpijskie. Jeśli nie za trzy lata do Rio de Janeiro, to na kolejne w 2020 roku.