- 20-letni właściciel alfa romeo usłyszał, że na podwórku ktoś odpalił jego samochód. Gdy wybiegł na dwór, zobaczył odjeżdżające auto. Samochód wyjeżdżając z posesji zawadził o słupek - relacjonują policjanci i dodają: - Alfa odjechała w kierunku sąsiedniej miejscowości. Tu przed sklepem kierowca kręcił bączki uszkadzając przy tym sprzęgło i pedał gazu.
Gdy właściciel wozu znalazł się na miejscu i zaczął wzywać policję, podejrzewany 21-latek zostawił samochód i uciekł. Został zatrzymany w swym domu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?