W PRZYSTANEK W BODZENTYNIE
Zgłoszenie o pierwszym wypadku do służb dotarło po godzinie 15. - W Bodzentynie na ulicy Opatowskiej kobieta kierująca audi 80 z nieznanych na razie przyczyn zjechała na lewy pas i uderzyła w drewnianą wiatę przystankową, a następnie w latarnię - relacjonował Damian Szwagierek z biura prasowego świętokrzyskiej policji. Do szpitala, jak dodawali policjanci, pojechała 11-letnia dziewczynka - pasażerka auta. Kobieta kierująca wozem w szoku również trafiła na szpitalny oddział.
Z CIĘŻARÓWKĄ W KLIMONTOWIE
Do kolejnego zdarzenia, tym razem na krajowej dziewiątce w Klimontowie (powiat sandomierski) doszło przed godziną 18. Tam, jak wynika z ustaleń stróżów prawa dostawczy samochód zatrzymał się przy osi jezdni, aby skręci w lewo, za nim stanął opel corsa.
- Z nieustalonych na razie przyczyn w tył corsy uderzyła jadąca za nią ciężarowa scania - tłumaczył Jacek Kulita, oficer prasowy sandomierskich policjantów. - Do szpitala został zabrany kierowca z opla corsy. Droga w tym miejscu była częściowo zablokowana, ruch odbywał się wahadłowo - dodawał Jacek Kulita.
CZYTAJ TAKŻEFordem do rowu. Niemowlę i jego mama w szpitalu
POSZUKIWANIA KIEROWCY W CHOTOWIE
Piętnaście minut później włoszczowscy stróże prawa otrzymali sygnał o wypadku na drodze w okolicach Chotowa.
- Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że na łuku powiatowej drogi już za Chotowem a przed Włoszczową zderzył się dostawczy volkswagen transporter i osobowy volkswagen polo. Prawdopodobnie kierowca dostawczego auta nie dostosował prędkości do warunków na drodze, zjechał na przeciwny pas i zderzył się jadącym prawidłowo volkswagenem polo. W osobówce podróżowały cztery osoby w tym sześcioletnie dziecko. Wszyscy zostali zabrani do szpitala - opowiadał Damian Szwagierek. - Po badaniach ze szpitala zostało wypisane dziecko i 25-letni pasażer auta. Na badaniach została 23-letnia kobieta, która prowadziła osobówkę oraz 42-letnia pasażerka.
Gdy na miejsce przyjechali policjanci okazało się, że w dostawczym aucie nie ma... kierowcy. - Policjanci natychmiast rozpoczęli jego poszukiwania - dodawał Damian Szwagierek. Kierowca wciąż ukrywa się przed policjantami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?