Paralotniarz utknął na Garbie Pińczowskim
Niecodzienną akcję przeprowadzono w czwartek, 16 lutego. - Otrzymaliśmy zgłoszenie od załogi karetki pogotowia o mężczyźnie, który jest ranny i przebywa w trudno dostępnym miejscu – wyjaśniał starszy kapitan Mateusz Tarka z pińczowskiej straży pożarnej.
Okazało się, że paralotniarz utknął na Garnie Pińczowskim, w rejonie gdzie trudno dojechać karetką. - Na miejsce pojechał strażacki lekki wóz ratowniczy i średni pojazd gaśniczy. Część trasy strażacy pokonali pieszo. Przy rannym byli już ratownicy medyczni, którzy udzielali mu pomocy. Nasze działania polegały na tym, żeby pomóc w transporcie mężczyzny do karetki. Częściowo go przeniesiono, ale żeby było szybciej, na miejsce przybył nasz lekki wóz terenowy, którym przetransportowaliśmy poszkodowanego do miejsca, gdzie stała karetka pogotowia – relacjonował Mateusz Tarka.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?