W kieleckim zespole Rastko gra od 2009 roku. Bardzo szybko się tu zaaklimatyzował i zdobył serca kibiców. "Rastko, Rastko, nasz scyzoryk" - skandują fani Vive Targi Kielce w czasie spotkań rozgrywanych w Hali Legionów. W naszym regionie dobrze czują się też jego najbliżsi - żona Marija oraz synowie Aleksander (ma 4 lata) i Stefan (2,5 roku). - To miasto bardzo nam się podoba. Dobrze nam się tu żyje. Mam nadzieję, że zostaniemy tu na dłużej - mówi Marija, żona Rastko Stojkovicia, która bardzo szybko nauczyła się języka polskiego. Ciekawostką jest to, że żona Rastko dobrze zna język japoński i angielski - opanowała je na studiach w Belgradzie oraz niemiecki i nieźle rosyjski. Jej mąż również dobrze porozumiewa się już w naszym języku.
MAJĄ ULUBIONE MIEJSCA
W Kielcach mają ulubione miejsca. Na zakupy chodzą do Galerii Echo, z synami chętnie spacerują w kieleckim parku, przy stawie. Przy okazji odwiedzają Tiffany Cafe, w której na kawie spotykają się zazwyczaj z Aleksandarem Vukoviciem i Vlastimirem Jovanoviciem z Korony Kielce oraz innymi szczypiornistami Vive Targi Kielce - Urosem Zormanem i Denisem Bunticiem.
- Na razie nie mają czasu, żeby odwiedzić Serbię. - Teraz czeka nas rewanż z Cimosem, później będzie zgrupowanie kadry narodowej, kwalifikacje olimpijskie. I tak w kółko. Treningi, meczem, zgrupowania. Czas leci - mówi z uśmiechem Rastko, jeden z najpopularniejszych sportowców na Kielecczyźnie. Do 2015 roku ma on ważny kontrakt z Vive Targi Kielce. - Mam nadzieję, że spędzę tu jeszcze dużo czasu - dodaje serbski szczypiornista.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?