Paweł Kotwica: * Żeby w sobotę wygrać z Barceloną, musicie chyba zagrać jeszcze lepiej, niż w środę w Płocku?
Rastko Stojković, obrotowy Vive Targi Kielce, wicelider klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów: - Trzeba zrobić jeszcze jeden krok w porównaniu do meczu z Rhein-Neckar Loewen. Te kroki robimy od początku sezonu. Idziemy do góry już od przegranego meczu w Chambery. Spokojnie przeanalizowaliśmy ten mecz, który był słaby w naszym wykonaniu, i już w Kielu było lepiej, potem z Rhein-Neckar Loewen jeszcze lepiej. "Lwy" wygrały w Barcelonie, potem Barcelona przegrała w Chambery, to może być plus, a może być minus dla nas. Ale widać, że jednak można pokonać Barcelonę, myślę, że my też mamy w sobotę szansę. Musimy o to zawalczyć.
* Wracając jeszcze na chwilę do meczu w Płocku. Zagraliście tam bardzo pewnie, spokojnie, z głową.
- Tak samo musimy zagrać w sobotę albo jeszcze lepiej. W Płocku nasz przeciwnik podszedł do meczu z emocjami. My też, ale u nas one były dobrze ukierunkowane. Jeśli grasz tylko emocjami, nie używasz głowy, to jest bardzo trudno wygrać z mocnym rywalem.
Czytaj więcej: Słynna "Barca" na Bocznej
* Ten mocny rywal musi w sobotę wygrać w Kielcach, bo jak na razie grozi mu nawet, że nie wyjdzie z grupy. Czwarte miejsce też ich nie zadowala.
- Właśnie, oni muszą i to może być nasz atut. Bo jeśli muszą, to to może ich zmobilizować, ale może też spowodować nerwówkę. A my, jeśli przegramy z Barceloną po walce, w której damy z siebie 100 procent, nikt na nas nie powie złego słowa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
